X-FACTOR w końcu w Polsce!

Po tym co czytam... zastanawiam się... a może publiczność też jest ustawiona-kogo ma wygwizdać a kiedy ma klaskac?

Nie wiem, ale ja jeśli już miałbym iść do programu to albo pójdę do polskiego wpierw, a jak się nie uda, to się z kimś zgadam i wyjadę do UK

No nie wiem. Nie zawsze...

robertas19 pisze:

adamo007 pisze:Ja uważam że oni spieprzą ten program. jest mi przykro z tego powodu bo ten program jest jeden z lepszych jakie są.a tak na początku pokazywałeś wyższość programu TVN -u nad programem Polsatu i co?? Nie wszystko się zawsze udaje, a TVN nie jest dzieckiem szczęścia 🙂kmee pisze:Także wiem już, że jestem w programie. I mam szanse go wygrać, jak stwierdził jeden z jurorów - zgadnijcie, który 😉Wiesz nie chcę Cię rozczarować, ale jurorzy to prawie każdej osobie powiedzieli (która dostała takie zaproszenie), że ma szanse, więc nie spoczywaj na laurach i bierz się do pracy (te słowa mają być odbierane w sensie pozytywnym) 😉

Przecież ja wiem, że mogli tak powiedzieć każdemu. Równie dobrze mogą mnie w następnym etapie zmieszać z błotem - ja nie spoczywam nigdy na laurach. Byłam na wielu castingach i na żadnym mnie nie chcieli, w końcu gdzieś się dostałam i jury potwierdziło, że nie był to przypadek. Ja nie będę krytykowała tego programu - bo dostałam już wielką szansę. I wszyscy, którzy krytykują, powinni najpierw sami spróbować. I nie obchodzi mnie, co mówią każdemu - JA to usłyszałam i jestem przeszczęśliwa.

adamo007 pisze:

No ja w innym temacie Ci pogratulowałem bo nie chce pisać dwa razy tego samego. Mi nie chodzi o krytykę, po prostu z tego co mówią inni i co widzę wyrabiam sobie zdanie na ten temat. Ja za Ciebie trzymam kciuki i pewnie w tv Cie rozpoznamy 😃

Ale weź też pod uwagę, że niestety najbardziej krytykują ci, którzy się po prostu nie dostali. Tak to już jest - ja też przymykam oko na jakieś tam kwestie techniczne, bo najważniejsze jest to, że mi się udało. Tutaj trzeba mieć twardą skórę i mnóstwo pokory, w gruncie rzeczy każdy program wygląda tak samo. Idol był najlepszy, bo był pierwszy na taką skalę - nie było konkurencyjnego programu w zasadzie.

astrea pisze:

Po tym co czytam... zastanawiam się... a może publiczność też jest ustawiona-kogo ma wygwizdać a kiedy ma klaskac?

Tzn. to jest oczywiste, że na nagraniu jest obecny pan, który pokazuje nam teoretycznie, co mamy robić.. I tak jest w każdym programie.. Ale ciągle powtarzali, że zależy im na naturalnych reakcjach.. On właściwie 'podpowiadał', co zrobić.. No ale przecież nikt Ci niczego nie narzuci.. Ja tam reagowałam tak jak mi się podobało..

Tak jest przecież wszędzie, to jest program rozrywkowy, medialne show.

W ogóle ekipa dźwiękowców i kamerzystów była super 🙂