Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne
Zostanę weterynarzem
sillymilly
MUZYKA? = ŻYCIE !
tanatos pisze:
Z psychologicznego punktu widzenia- czlowiek wstydzi się, w tym wypadku śpiewać ponieważ boi się negatywnej oceny otoczenia, która zaburzyłaby jego samoocenę na temat własnej osoby. Śpiewamy zatem najczęściej przy tych ludziach do których mamy największe zaufanie- o których wiemy że nas źle nie ocenią lub nie wyśmieją. Dla niektórych jest to rodzina- jeżeli wspiera nas w naszej pasji, dla innych są znajomi i przyjaciele. Otoczenie często reaguje śmiechem lub inną formą reakcji w obliczu naszego śpiewania ponieważ nie wie jak się zachować lub nie wie że jest to dla nas ważna i delikatna sfera życia. Wcale nie dlatego że fałszujemy czy mamy brzydki głos...
Jesteś NAJJ !
Dla wszystkich którzy chcieliby bez oporów śpiewać w domu mam radę: przeprowadźcie krótką rozmowę z domownikami (rodziną bądź współlokatorami) w której wyjaśnicie że śpiew jest dla Was czymś bardzo ważnym i bardzo kochacie to robić- a by robić coś dobrze trzeba ćwiczyć. Możecie również zaproponować system w którym bedziecie uprzedzać domowników że danego dnia o danej godzinie planujecie dłuższą próbę/ nagranie- w związku z czym prosicie o ciszę i wyrozumiałość. Pokażecie w ten sposób szacunek do otoczenia a jednocześnie profesjonalne podejście do waszej pasji.
U mnie powyższe rozwiązanie zdało egzamin na 5- tkę😉))
MUZYKA? = ŻYCIE !
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!
W tym tygodniu wśród nowości znajdziecie uzależniający przebój Pedro, w wersji Jaxomy x Agatino Romero oraz najnowszą piosenkę duetu Kwiat Jabłoni.
Zobacz więcej