Krystyna Prońko: Zaskoczcie mnie wreszcie!
Wtorek, 9 marca (13:46)
Wokalistka Krystyna Prońko, jurorka nowego muzycznego show "Śpiewaj i walcz", ocenia uczestników castingu w Gdańsku.

Krystyna Prońko apeluje do uczestników "Śpiewaj i walcz" /Sebastian Skalski
GALERIA

"Śpiewaj i walcz": Pierwsza piątka »ilość zdjęć: 5
WIĘCEJ NA TEN TEMAT
"Śpiewaj i walcz": Pierwsza piątka
"Śpiewaj i walcz": Teraz Gdańsk
"Śpiewaj i walcz": Czekali od 5. rano!
W niedzielę (7 marca) w Gdańsku odbył się drugi - po Warszawie - casting do nowego programu TVP1. Celem miało być wyłowienie kandydatów do "Śpiewaj i walcz", którzy powalczą o występ w konkursie Debiutów na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
"Dziwnym zrządzeniem losu - czy też gustów - w Gdańsku mieliśmy wrażenie, że na scenie zmieniają się tylko twarze uczestników, a nie repertuar. Rozwikłaniem zagadki, dlaczego kilkadziesiąt osób z listy 160 doskonałych piosenek wybiera wciąż te same utwory, powinni zająć się naukowcy" - narzeka oceniająca uczestników jurorka Krystyna Prońko.

Biorący udział w castingach mają do wyboru polskie piosenki z grona 160 przebojów takich wykonawców jak m.in. Perfect, Ich Troje, Feel, Kasia Kowalska, Wilki, Bajm, IRA, Krzysztof Krawczyk, Kazik, T. Love, Dżem, Lombard, Ryszard Rynkowski, Kayah, Edyta Górniak, Maryla Rodowicz, Urszula, Big Cyc, Lady Pank, Grzegorz Turnau, Justyna Steczkowska, Varius Manx, Natalia Kukulska i Edyta Bartosiewicz.

"Kolejna wersja Brzydkich, Gdzie ci mężczyźni, Zawsze tam, gdzie ty, Moje serce to jest muzyk czy Idź precz, nawet najpiękniej wykonana, może tylko znudzić i uśpić. Prosimy: wybierajcie zróżnicowany repertuar - balladę i taneczny przebój, piosenki starsze i te zupełnie nowe. Pokażcie, że potraficie bawić się śpiewaniem, używać głosu i nie boicie się pokazać w każdym muzycznym gatunku. Ruszcie głową i strunami głosowymi. W Krakowie chcemy usłyszeć bardziej zróżnicowany repertuar" - apeluje Krystyna Prońko.

"Zwróćcie też uwagę nie tylko na to jak, ale i co śpiewacie - chcę widzieć, że rozumiecie słowa piosenek, bez posiłkowania okropnymi, wymiętymi kartkami z tekstem. Muzyka ma nieść radość, ożywienie i energię - tego chcemy w Krakowie!" - kończy wokalistka.

Przypomnijmy, że casting w Krakowie odbędzie się w najbliższą sobotę (13 marca) w studiu TVP w Łęgu. Ten etap zakończy ostatni casting we Wrocławiu (21 marca).

A w piątek (12 marca) o godz. 20:15 w TVP będziecie mogli zobaczyć relację z castingu w Gdańsku. Wówczas poznamy kolejną piątkę uczestników rywalizującą o głosy telewidzów.

Szczegółowe informacje o programie znajdziecie na oficjalnej stronie "Śpiewaj i walcz".

Patronem medialnym programu jest INTERIA.PL.

http://muzyka.interia.pl/raport/spiewaj-i-walcz/wiadomosci/news/krystyna-pronko-zaskoczcie-mnie-wreszcie,1449517,6870

[cytat=lenka2222]..a ślimak siedzi i zawija........[/cytat]
Wiedza i świadomość w temacie stosowanych zabiegów w tego typu programach jest .Ale ponieważ nie mam na to wpływu , zostawiam tę kwestię i skupiam się na cieszeniu ucha i oka emocjami , które wychodzą od prawdziwych talentów , na które czekam .

Ale odczucia-przynajmniej wyrażone w moich postach były mocno obiektywne, bo oparte o opinie wyrazona przez osobę która nie brała czynnego udziału w castingu-takze nie ma tu mowy o zadnej goryczy z powodu nie dostania sie dalej. Więc mysle ze takie informacje sa potrzebne. Jednak klotnie na forum-nie.

aha i z tego co mowisz nalezy sie dostosowac ok ale idac dalej tym tropem wedlug ciebie jak pracodawca wykorzystuje cie zalozmy do yrabiania nadgodzin tez mowisz ze pracujesz u niego i nalezy sie dostosowac czy idziesz do sadu pracy??? logiczne i co mowisz ze tam bylo fajnie?? chyba nie ... wiec nie czepiaj sie do wypowiedzi tych co byli bo maja do tego pelne prawo

Pozwolę sobie na króciutki 😉
...artykulik luźno tematem związany z sednem wątaka.



Potencjalne...Super-Nove ? ...sfrustrowane bo drabinki w Gdańsku albo w Krakowie ... lub też we Wrocławiu nie chcą im podać, by mogły wspiąć się na firmament?

A gdzie jest powiedziane, że wszyscy w życiu mają te same szanse, te same talenty, które muszą być zauważone? Gdzie ktoś obiecał, że będzie łatwo iść, że białe róże zdobić będą drogę i że wszyscy w koło ( a szczególnie telewizja publiczna padająca na buzię) będą uczciwi???
Zejdźcie z wyimaginowanych nieboskłonów na ziemię.
NA ZIEMIE!!! – mówię 😉 ...i to już, dla własnego zdrowia !!! 😉))
Kiedyś w historycznych bo stańczykowskich czasach, biorąc pod uwagę wszelakie zdolności tkwiące w Polakach, mówiono, że w naszym narodzie najwięcej jest doktorów. A to dlatego, że prawie każdy Polak potrafił się sam leczyć, miał swoje mikstury, swoje sposoby oraz porady dla innych w kwestii zdrowia.
Teraz, dopatrując się jakiegoś odprysku analogii, można by rzec, że w Polakach jest najwięcej wokalistów, piosenkarzy ...i innych wszelkiej maści „artystów”. Ojejjjjj ! 😉
Po co wam to ludzie??? Po co naganiać kasiore cienkim pseudo-ważniakom zasiadającym w komisyjnych sędziowskich grupach wzajemnej adoracji, jakimś „zapendowskim i innym iksińskim”, którzy niewiadomo tak naprawdę kim są i skąd się wzięli w fartownym dla nich momencie. A teraz co rusz odcinają kupony od biletów do swoich nazwisk. Nic tak naprawdę oprócz tego nie dając od siebie ....nie licząc książkowych ogólnie dostępnych i ponad czasowych rad.
Dla patrzącego z boku muzyka realisty, to wszystko co widzi jest śmieszne i żałosne. Te „nowe wspaniałe projekty” różnych telewizji ( tak samo nowe jak pichcenie w każdym prawie kanale ). Te tłumy poukrywanych talentów czekających na odkrycie, ten szum, ten pęd na castingi, ten bałagan,
.. te mamusie biegające z „super uzdolnionymi”córeczkami i synkami po różnych „warsztatach wokalnych”, to rozbudzanie w pociechach poczucia, że są genialnie zdolne i na pewno lepsze od innych.
... Ale też to śmiganie grup karaokerów z imprezy na kolejną w innym miejscu. Konkursy o pietruszkę. Hmmm ..... fajne , nie? 😉

Jak myślicie ? Ile osób mających parcie na wielką estradę w tym masowym karaokerskim pędzie, dostanie się i co najważniejsze - zostanie tam na szczycie?
To nie jest otwarty bezgraniczny wszechświat, to nie kosmos dla niewiadomej ilości gwiazd.
Myślicie, że sitwa muzyczno medialna komukolwiek pozwoli wyjść przed szereg bez jej kapryśnej niejasnej aprobaty?
Show biznes, szczególnie ten nasz własny polski, to zapyziała sitwa nawzajem się podgryzająca po cichu i podlatująca wciąż odnawianą pleśnią.
Ale kochani, tak było jest i będzie w tym światku.
Bo jaki naród, takie i w nim sitwy (w tym przypadku muzyczne)
A dlaczego wspominam o narodzie? ( Pewnie co poniektórzy będą oburzeni )
Ano, bo nawet tutaj, na tak małym wycinkowym forum widać to co w całym narodzie przy każdej innej sprawie – PODZIAŁ, na przynajmniej dwie części.
... i nijaką jakość punktów widzenia J))
ALE GŁÓWNIE PASKUDNE CHARAKTERY - oczywiście... hehehe ...tej drugiej części J))
Pozdrawiam

ciociagruba pisze:

aha i z tego co mowisz nalezy sie dostosowac ok ale idac dalej tym tropem wedlug ciebie jak pracodawca wykorzystuje cie zalozmy do yrabiania nadgodzin tez mowisz ze pracujesz u niego i nalezy sie dostosowac czy idziesz do sadu pracy??? logiczne i co mowisz ze tam bylo fajnie?? chyba nie ... wiec nie czepiaj sie do wypowiedzi tych co byli bo maja do tego pelne prawo

Zły przykład... wręcz fatalny...
Dobry jest o taki ---> Jak idziesz na rozmowę o pracę i szef (osoba, z którą się umówiłaś) spóźnia się kilka godzin to czekasz dalej, aby osiągnąć korzyść (porozmawiać, dzięki czemu BYĆ MOŻE zdobędziesz pracę) czy w końcu Ci się przestaje chcieć czekać i odchodzisz? Trochę nie fair ze strony szefa, ale wybór należy do Ciebie.

ciociagruba pisze:

aha i z tego co mowisz nalezy sie dostosowac ok ale idac dalej tym tropem wedlug ciebie jak pracodawca wykorzystuje cie zalozmy do yrabiania nadgodzin tez mowisz ze pracujesz u niego i nalezy sie dostosowac czy idziesz do sadu pracy??? logiczne i co mowisz ze tam bylo fajnie?? chyba nie ... wiec nie czepiaj sie do wypowiedzi tych co byli bo maja do tego pelne prawo

A że tak powiem, co ma piernik do wiatraka? Twój wybór czy idziesz na casting czy nie. Ale jeżeli już wybrałeś/aś tą pierwszą opcję to korzystaj i dostosowuj się do tego co ci oferują. Oni nie robią nic niezgodnie z prawem, więc nie bardzo rozumiem do czego niby ten twój przykład jest.
i P.S. nie czepiam się wypowiedzi innych

Ja już nie wiem co mam myśleć i czy na serio tam iść czy nie