westie89 kobieta, 35
Gdańsk
Nagrań: 53, Postów: 242
9 marca 2010 o 21:29
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Mnie zastanawia jedno-co Cię boli. Jeżeli ktoś chce wyrazic opinię swoją to ma do tego prawo-po to jest forum. Wypowiedź ta przefiltrowana przez mądre umysły młodych ludzi pozwoli im przynajmniej nastawic się jakoś na casting. Więc nie rozumiem dlaczego tak bardzo przeżywasz te wszystkie opinie tu zamieszczane. Po to jest forum, żeby rozmawiac wymieniac się swoimi odczuciami i wnioskami. I nie tak miałaś odebrac sens mojej wypowiedzi.
klimekona kobieta, 39
Łódź
Nagrań: 0, Postów: 155
9 marca 2010 o 21:44
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Wokalista z zero procent jest REWELACYJNY!!! Piękna barwa i te skoki interwałowe,
KAŻDA Z TYCH OSÓB, KTÓRA SIĘ DOSTAŁA MA T A L E N T!! I SPIEWAJĄ PIĘKNIE!! PROGRAM JEST NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE!!
a Ci którzy wypisuja tu jakieś farmazony to jest poprostu zazdrość!!
dlaczego macie nie wysyłać smsów na tych ludzi tylko dlatego, że byli lepsi od Was??
WIĘCEJ POKORY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
9 marca 2010 o 21:52
Zgłoś do moderacji
Cytuj
klimekona pisze:
Wokalista z zero procent jest REWELACYJNY!!! Piękna barwa i te skoki interwałowe,
KAŻDA Z TYCH OSÓB, KTÓRA SIĘ DOSTAŁA MA T A L E N T!! I SPIEWAJĄ PIĘKNIE!! PROGRAM JEST NA BARDZO WYSOKIM POZIOMIE!!
a Ci którzy wypisuja tu jakieś farmazony to jest poprostu zazdrość!!
dlaczego macie nie wysyłać smsów na tych ludzi tylko dlatego, że byli lepsi od Was??
WIĘCEJ POKORY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlatego że nie będę dawać zarabiać Telewizji Polskiej. Wolę wysłać smsa na chore dzieci albo schronisko.
Piszesz z perspektywy widza, ale czy byłaś na castingu? Pewnie nie, wiec tego nie zrozumiesz.
Zauważ że rozgoryczeni są także Ci którzy śpiewają jako jedni z najlepszych na tym portalu, więc to raczej nie zazdrość bo uważam że tu są większe talentu niż NIEKTÓRE z tych osób które przeszły. Zero procent mi się podobał, nic do nich nie mam więc nie chodzi mi o nich. Nie wiem gdzie dostrzegasz ten "BARDZO WYSOKI POZIOM". Wystarczy porównać ten program do "Szansy na sukces" - tam w odcinkach jest trudno wyłonić zwycięzcę bo jest tyle talentów w jednym odcinku że jurorzy mają nie lada kłopot. Tutaj połowa uczestników była albo przeciętna albo beznadziejna, a jak Tobie się wszyscy podobali to coś jest nie tak...
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
klimekona kobieta, 39
Łódź
Nagrań: 0, Postów: 155
9 marca 2010 o 22:01
Zgłoś do moderacji
Cytuj
daj przykład osoby, która nie powinna sie znaleźć w tym programie?? I wyjaśnij dlaczego..
Ja nie byłam na castingu, ale się wybieram. I wiem jedno, ze na scene dostaną sie ludzię z wielkim talentem i charyzmą lub wariaci ( aby program był zabawniejszy) jeżeli ja się na scenie nie znajdę to zanczy, ze do wariatów się nie zaliczam, ale i też, że pomimo może i umiem spiewać to nie mam tego "czegoś" co jest niezbędne do przejścia dalej. A zatem na pewno nie wyciągne wniosków takich jak inni, że beznadzieja itd...
Będe robić to co robię teraz i nic się nie zmieni
a, ze casting nie zafajny bo za duzo ludzi, nie ma gdzie zjeść itd- to każdy powinien sie z tym liczyć jadąc na niego....
westie89 kobieta, 35
Gdańsk
Nagrań: 53, Postów: 242
9 marca 2010 o 22:09
Zgłoś do moderacji
Cytuj
To nie chodziło o to, że casting nie fajny bo dużo ludzi czy nie ma gdzie zjeśc bo w Gdańsku jest wiele miejsc a i nawet na akademii jest bufet(dobrze oznaczony). Chodziło bardziej o brak organizacji, rozsądniejszego podejścia do sprawy. Mogę Ci podac przykład osoby bardzo utalentowanej, przebojowej i stworzonej do występowania na scenie-Krzysztof M. student 2 roku wokalistyki jazzowej, z wokalu dostaje 25pkt na 25 mozliwych-wiec cos to oznacza-nie dostał szansy wystąpienia przed głównym jury. Więc nie mów, że to talent decyduje o tym czy przejdziesz czy nie. Owszem w Gdańsku były osoby uzdolnione-przykładowo Ania Szatybełko. Za to na scene dostalo się równiez wiele ludzi ktorzy ani nie byli wariatami ani nie potrafili spiewac-co wiecej ciezko bylo ich sluchac.
klimekona kobieta, 39
Łódź
Nagrań: 0, Postów: 155
9 marca 2010 o 22:10
Zgłoś do moderacji
Cytuj
i przyrko się czyta jak ktoś pisze, ze p. Prońko jest zazdrosna o ładne kobiety i wybiera raczej te brzydsze i ze niby Adela czy ta druga Nuno sa brzydkie dlatego się dostały, że zespół zero procent nie nadaje się itd. Jak dla mnie to jest to zazdrość, bo tak nie pisze zyczliwa osoba....
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
9 marca 2010 o 22:15
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ja mysle że dużo osób wyciąga takie wnioski nie dlatego że się nie dostało tylko dlatego że po prostu widziało na własne oczy co tam sie dzieje, jak traktują ludzi.
Spoko dałabym więcej niż 1 przykład gdybym miała gdzieś te wszystkie nagrania w jednym miejscu na jakiejś stronie.
A narazie to chyba bez dyskusji ten pajac z czarnym irokezem czy co to tam było. Wariat bo wariat ale w jego miejsce mógł wejść ktoś naprawdę uzdolniony. Wiadomo że taka osoba nie przejdzie i tylko niepotrzebne miejsce zajmuje.
Pewnie po castingu sama zmienisz zdanie bo narazie zaciekle bronisz stanowiska na podstawie obejrzanego odcinka (chociaż ja po obejrzeniu byłam mega rozczarowana wiec nie wiem co ię tak urzekło). Chciaż teraz już mówisz że na pewno tak nie powiesz że "beznadzieja", no ale zobaczymy... Może nie totalna beznadzieja bo poznasz fajnych ludzi ale organizacja i cała reszta na niskim poziomie.
I gwarantuję Ci że to nie jest zazdrość. Byłam na castingu do "szansy na sukces" i świetnie się bawiłam mimo że się nie dostałam bo tam - pełna kultura i szacunek do ludzi. A tu? To chyba widać po komantarzach znacznej większości którzy byli i doświadczyli.
Nie chodzi tylko o ilość osób na tym castingu le też o to że ludzie robili za widownię licząc że może i oni wystąpią, osoby na scenie miały wielkorotne próby występów (źle przygotowani), organizatorzy nie trzymali się listy kolejności którą najpierw utworzyli, co spowodowało pchanie się po numerki, przesłuchiwanie wstępne odbywało się (w Warszawie) w "boxach" do których wchodzili ludzie z mrozu, nierozśpiewani bo i każdy nie wiedział co gdzie i kiedy, oceniała je tylko 1 osoba, boxy oddzielone "parawanami" prze co głosy z różnych boxów się nakładały. Chaos chaos chaos i czekanie w nieskończoność, no i dowody które mówią o współpracy NIEKTÓRYCH uczestników z tvp... (bądź co bądź - takowe są więc nie przekonasz mnie że wszystko było ok).
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
9 marca 2010 o 22:18
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
9 marca 2010 o 22:21
Zgłoś do moderacji
Cytuj
filipzkonopi pisze:
Jak by co to jestem z tobą😛
Haha dzięki xD
Mam nadzieje że dlatego że popierasz moje zdanie
😃
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
westie89 kobieta, 35
Gdańsk
Nagrań: 53, Postów: 242
9 marca 2010 o 22:22
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Podobnie było w Gdańsku tylko, że mieliśmy oddzielne sale do precastingow. Przeszkadzało echo niosące się niemiłosiernie. Ale i tak mieliśmy widzę lepiej niż Wy. Popieram Twoja wypowiedź ~taktaktak