greenpath pisze:

Nie ważne czy się pójdzie do TVN, POLSATu czy na iSing. Jak ma się talent muzyczny to ważne żeby go mieć.
Czasami lepiej samemu do czegoś dojść niż pchać się do telewizji.
Warto spróbować - może się uda. Ale jak chcesz to i tak zrobisz karierę.

dokłądnie. stacjom zalezy na ogladalnosci, moga yłapac głos dobry, ale nie najlepszy. im nie chodiz o wylapanie NAJLEPSZEGO glosu [ktory rowniez ma charyzme i scenicznosc, wliczam to] ale glosu ogolnie dobrego. mozliwe ze osobach ktore 'olali' poprze przesluchiwanie przy kiblu byla najwieksza perełka, ale ich to wali 😉

littlexdeath pisze:

Czarna my to mamy szczęście -.- z tą babka

Dowiedz się jak ona się nazywa - zadzwońcie do TVNu i złóżcie skargę.

Ona wam : "dowidzenia" - miejsca
To wy niej : "pani już dziękujemy" 😃

Ja pisałam o tej setce, ale adam nie wiesz wszystkiego, bo nie czytales regulaminu x-factor.
Po pre castingach przechodzi 500 osob (+/-), wiec to juz moja mala dedukcja ze z zabrza wezma ok 100, bo pozostale miasta sa wieksze i bedzie wiecej ludzi.

Może i macie racje z tym, że osoby z zaproszeniami nie mają zapewnionego wystepu w programie, ale przynajmniej byli po ludzku traktowani, wpuszczali ich bokiem, tlum ich nie gniotl, nie musieli tyle czekac bo byli przesluchiwani od razu i mieli możliwość się zaprezentować ze swoim repertuarem, a nie po zwrotce i refrenie...

W regulaminie jest napisane, że na precastingu wykonuje się jedną piosenkę.... a wyszlo na to, że byli równi i równiejsi.
Poza tym, regulamin jest bardzo surowy, w porównaniu z tym, co czytałam do MT, przenosi sie wszystkie prawa wlasnosciowe do wykonan piosenek na fremantle media, poza tym dosc czesto pojawia sie sformulowanie o obowiazku stawienia sie na wszystkie proby przednagraniowe bez względu na sprawy osobiste, a ponadto w finale wręcz pisze o zakwaterowaniu w Warszawie obowiązkowym i jesli SONY wyrazi zainteresowanie to obowiazek podpisania z nim kontraktu plytowego na wylacznosc ktory dotyczy finalowej 9..

Mam ten regulamin, wiec go sobie jeszcze na spokojnie przejrze.

No ja nie wiem. Z tego wynika że w tym kraju człowiek nie może spełnić swoich marzeń.

Ja żałuję, ze tam pojechałam. Traktowano nas jak bydło. Koło kibli było przesłuchanie. Kamery nagrywały ludzi, którzy błagali o wodę (jedną dziewczynę od razu do ratownika wzięli). Dramat.

Ja nie wiem po prostu co oni odwalili z tym. Jestem tym po prostu oburzony to za lekkie słowo.

poszukajcie jej profilu na nk !! ahahah xd
halamadrid ..nie rozymyśliłeś się ?