Wspólny singiel sanah i Meli Koteluk będący interpretacją wiersza Zuzanny Ginczanki, właściwie Zuzanny Poliny Gincburg, polskiej poetki międzywojennej pochodzenia żydowskiego, która w 1944 roku najprawdopodobniej została zatrzymana przez Gestapo, przewieziona do jednego z niemieckich obozów pracy, a następnie rozstrzelana. Sam wiersz ukazuje napięcie, które towarzyszyło atmosferze przed wybuchem II wojny światowej. Radosne obrazy przyrody, pełne młodości i miłości, kontrastują z przeczuciem nadchodzącej katastrofy, manifestującym się w niepokojach politycznych i społecznych, mimo że wśród ludzi wciąż panuje złudny spokój, a Polska i Europa znajdują się na krawędzi przepaści.