Piosenka nagrana przez Annę Jantar w 1978 roku. Jest to kompozycja pochodząca z ostatniego, najbardziej dojrzałego okresu w karierze artystki. Sama Anna Jantar tak oto wypowiedziała się o niej w jednym z wywiadów: „Kiedy usłyszałam melodię tego utworu, dosłownie zafascynowała mnie ona. Poprosiłam wówczas Bogdana Olewicza o tekst, a on znakomicie utrafił w jej klimat. Powstała w rezultacie piosenka dramatyczna, zupełnie inna od tych, które śpiewałam dotychczas, wymagająca też innej interpretacji". Bogdan Olewicz powiedział natomiast: „Anna Jantar chciała pokazać, że gwiazda muzyki rozrywkowej, muzyki pop, ma prawo śpiewać również to, co jej leży na duszy i zrobiła to doskonale". Warto również wspomnieć, że piosenka stanęła pod ogniem krytyki ze strony krakowskiej Piwnicy pod Baranami, które zarzucały jej upodobnienie stylu do Ewy Demarczyk. Pomimo krytycznych słów utwór na stałe zapisał się jako żelazny punkt w dyskografii artystki.