Matthew Rockefeler poleca książka "Bezsenność w Tokio" - autor Marcin Bruczkowski Sony, sushi, i yakuzi, sumo, siku, Panasonic, jazda driftem i... Tak bardzo bym pojechać chciał, gdybym ja grosza trochę miał, miał, miał do japońskiego kraju Kwitnącej Wiśni, co noc się mi śni, ten sen co noc się mi śni, dajcie wiśni. Gdzie gejsze są tutejsze, a ruch jest lewostronny, gdzie prawie nikt nie mówi po angielsku, tylko: soranaya, konicziła, Toyota, Honda, Kawasaki. Dajdzioobu, gajdzin? Harakiri. Ref 1: O, jeny jeny! Otake, otake myśli właśnie mam, że mieszkam sobie w Tokio sam albo w Osace, twoim sercem płace. Cztery pory roku, zagrajmy więc w sudoku. Kotatsu - to recepta na ciepłe nóżki. Yakuza to mafiozo. Kendo - sztuka walki. Sponsa to twój żyrant. Kłaniaj mu się w pas nie raz. Zamieniam koke na karaoke, wsiadam w Suzuki, włączam Hitachi, przeżywam tsunami. Gorące źródło mami. Od sake i Żubrówki mam splątane sznurówki... Ref 2: O, jeny jeny! Otake, otake myśli właśnie mam że, że mieszkam sobie w Tokio sam, albo w Osace, serce płaacze. Ref 3: O, jeny jeny! Otake myśli właśnie mam, że mieszkam sobie w Tokio sam, albo w Osace, a twoje serce płacze tam. Nie miej żalu, droga Alu. Manga, ninja, kamikadze, origami, c***a kładze...