MC Rokefeler – "Bridezilla"

239 2 6 24 czerwca 2013

marcin2013

74 subskrybentów

„Bridezilla czyli upiorna panna młoda" Tekst i wykonanie Rokefeler Niezły Feler Muzyka - pod***ona z internetu na chama Wyczaiła go gdzieś w szkole, na uczelni, na balkonie. Owinęła wokół palca aby pozbyć się zakalca. Był przystojny jak cholera, kawał pizdy, miał coś z cwela. Dobry chłopak, tyle w sumie. Nic tu dodać, drogi kumie. Zaszła w ciążę, temat drążę. Zagroziła mu skrobanką, on się zalał wódki szklanką. Tak poprosił ją o rękę... Bridezilla, idziesz ze mną. Bridezilla nie bój się. Aha, yeah! ...Yeah! Oto idzie narzeczona, nawiedzona, jak natchniona, roztrzęsiona niby błona. Na wysokość wyniesiona. Narzeczona przeznaczona, już z radości prawie kona. Kto zapłaci za wesele, pewnie nasi przyjaciele. Suknie, welon, garnitury. Make up, bukiet. Dwie fryzury. Nic tu nie ma o miłości, wcale księdza to nie złości. Bridezilla, idziesz ze mną. Bridezilla, nie bój się. I close my eyes. And I see you standing there. I cry tears of sorrow. I die... Obiło mi się o uszy, że cię w gardle ciągle suszy. Perfekcyjna Pani Domu daje dupy po kryjomu. Pijmy nim mał - żeństwo twoje ruszy za - nim złapiesz tuszy. Nim kredytów na***isz całą górę aż po dach, po sam sufit, butów, ciuchów, biżuterii że aż strach. Kto poskromi tą złośnicę, najazd gości na Stolice. Westchniesz patrząc w słońca wschód, nie zaginie polski ród. Szalej i pal i pij wino, wolne pląsy, tańcz z alfonsem. Baw się, śpiewaj, kochać trzeba. Tancerz ma być rozebrany.Tak by każdej wyszły gały. Daj dziewczyno więcej czadu bo nie zaznasz w związku ładu. W imię, Ojca, Ducha, Syna, gdzie jest twoja limuzyna?!! Bridezilla, idziesz ze mną. Bridezilla, nie bój się. Ałłł... Tak właśnie lubie. W pytę jest! Est. Dawaj, zapodawaj. C' mon! C' com! Ah... Dawaj więcej, podkręć basy, zarzuć kasy, niechaj płoną góry, lasy. Yeah, yeah! Płaczą starzy, goście płaczą że cię w sukni tej zob... Aha! Gotowa jesteś? No to check this out, bejb! Płaczą starzy, goście płaczą że cię w sukni tej zobaczą... Jeszcze raz bo się wzruszam strasznie właśnie... Płaczą starzy, goście płaczą że cię w sukni wnet zobaczą. Suknia lekka bo w bławatach, cała w kwiatach. Ciotki płaczą swoich mężów nie zobaczą. Użyj szpilek jak masz męża, meża, męża pantoflarza, to w dzisiejszych trudnych czasach się nie często się zdarza, zdarza. Intercyza już spisana. I kapela przesłuchana. I obrączki. Zaproszenia, i do chlania, do jedzenia. Oto idzie Panna Młoda nim przeminie jej uroda. Oto idzie narzeczona, nawiedzona, jak natchniona. Roztrzęsiona niczym błona, na wysokość wyniesiona. Młoda Panna - uciech wanna. Narzeczona przeznaczona, już z radości prawie kona. Wkrótce będzie męża żona dokumentem potwierdzona. Mąż cię kocha, walnij focha. Pragniesz męża choć ma węża i w kieszeni i w nogawce, napijemy się po kawce. Serce - sługa, miłość jak tułaczka. Kaczka - dziwaczka. Miesiączka, łechtaczka. Kaczka - dziwaczka. Miesiączka - łechtaczka. Ha, ha! Dzisiaj TAK, jutro NIE. Sama nie wie czego chce. Panno Młoda, raz dwa trzy. Złap mnie ty, ja twoje sny. Panno Młoda - trwaj uroda. Panno Młoda, yeah! Like one, two, three. Bridezilla come with me. Come with me. Three, two, one. Let's have fun. Three, two, one. Let's have fun. Trzy, dwa, sześć. Panno Młoda, spadaj. Cześć!

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

2 komentarze

Brak komentarzy

Zaśpiewaj również
w aplikacji

Karaoke nr 1 w Polsce