Ja mam 40 lat.
🙂
No cóż tu dużo pisać. Mi na przykład jest bardzo żal, że inne, ładne dziewczyny, które ładnie śpiewają i w ogóle całe są ładne i zasługują na zwycięstwo, przepadają gdzieś w otchłani czeluści przez nikogo nie zauważone. A jak taka nie ma znajomych to już nic nie może osiągnąć w życiu swym, bo sam śpiew przecież nie wystarczy. To już nie są niestety czasy, w których piękne syreny swym nieskazitelnym głosem sprawiały, że i piraci i marynarze i żeglarze i sternicy okrętów podwodnych podążali za ich wspaniałym śpiewam jak pies podąża za kością rzuconą mu przez pana. Teraz ludzie wyciągnęli wnioski i nauczyli się, że takie działanie jest dla nich niebezpieczne i nie wolno bezwzględnie ufać nieznajomym niewiastom. Teraz najpierw niewiasta musi pokazać, że wolno Jej zaufać, że nie ma się czego obawiać, a dopiero potem pies podejmuje, bądź też nie, decyzję o tym czy za nią pobiec. I chwała nam za to! Gdyby to się nie zmieniło, najprawdopodobniej żyli byśmy teraz zniewoleni, a o wejściu na iSing nawet byśmy nie marzyli... co jest oczywiste, gdyż nie mielibyśmy pojęcia, że coś takiego w ogóle może istnieć. Tak samo jak nie mamy pojęcia o czymś, co będzie istniało za lat 30 (na przykład sztuczny mózg, przydatny w szczególności osobom, które nie potrafią korzystać z własnego... taki sztuczny mózg wszystko będzie robił za ludzi: myślał, podejmował decyzje, analizował... no dosłownie wszystko).
🙂
Jeśli ktoś nie zrozumiał, gdyż wszedłem na zbyt wysoki poziom intelektualny, zaprezentuję wersję dla trochę mniej rozwiniętych umysłowo, którzy najprawdopodobniej po przeczytaniu mojego powyższego tekstu już zdążyli uznać mnie za osobę chorą mentalnie, bądź też upośledzoną umysłowo, której IQ jest równe IQ orangutana afrykańskiego z rodziny słoniowatych.
🙂
No dobrze, do rzeczy. Oto uproszczona wersja:
Osoby, które brylują na wysokich miejscach w rankingu dnia, mające sporo znajomych, zapracowały sobie na to, aby tam się znaleźć. To nie jest tak, że dana osoba świetnie śpiewa, przyjdzie, nagra się, wyjdzie, a na następny dzień spostrzeże, iż jej nagranie widnieje na stronie głównej. Prócz predyspozycji wokalnych potrzeba też co nieco wysiłku. Bo cóż komu po dobrym, dajmy na to szefie kuchni, który potrafi przyrządzić masę świetnych potraw, jeśli przyjdzie do pracy i machnie nożem dwa razy? No niiic... od takiego nie przykładającego się, nie pracującego na swój sukces kucharza zdecydowanie bardziej ceniony będzie przeciętny szef kuchni, który wkłada w wykonywaną pracę całe swoje serce. Dlatego też osoby, które stale pojawiają się w rankingu dnia, w 100% sobie na to zasłużyły. Może nie tyle samym wokalem, co również zaangażowaniem. I gwarantuję Wam, że jeśli ktoś na prawdę dobrze śpiewa i zasługuje na uzyskanie tego jakże cennego na tym portalu miana, to przy odrobinie pozawokalnego wysiłku prędzej czy później będzie mógł ujrzeć swoje nagranie na pierwszej stronie iSing'a.
Dziękuję.
Temat uważam za wyczerpany.
Edit:
Nie mogę odpisać niżej. ;(
Chciałem tylko powiedzieć, że to wcale nie jest moje zdanie tylko danie do zrozumienia, że zielony samochód jest zielony.
🙂
Edytowano 25 stycznia 2011 o 03:02.