14 lipca 2009 o 11:39
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Wiadomość na sekretarce automatycznej:
"Po usłyszeniu wiadomości zostaw sygnał."
Jak mam rozumieć to, że mój chłopak metal nazwał mnie swoim koteczkiem?
- Jak ci kupię samolot to dasz mi się przelecieć?
Z powodu spadku ilości narodzin Chiny zdecydowały się na skrócenie numeru PESEL do zaledwie 37 znaków.
Badania socjologiczne:
- Jak Pan myśli, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza, czy obojętność?
- Nie wiem, nie obchodzi mnie.
Jasiu chodź napijesz się ze mną wódeczki.
- Ależ tato!
- No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje.
Jakie jest marzenie proktologa? Sala pełna dupków.
- Bez jedzenia można przeżyć miesiąc.
- No można, a sens?
- A bez sensu - całe życie.
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą!!!
Czemu mrówki nie chodzą do kościoła?
Bo to inSEKTY.
Policjanci z drogówki na motorach są jak Sithowie. Zawsze jest ich dwóch, ani mniej, ani więcej, zawsze dwóch .
Zajączek zwraca uwagę wężowi: - Przestań mnie kopać, bo się zdenerwuje! - Przecież ja nie mam nóg! - odpowiada wąż wzruszając ramionami.
Przed sądem staje "kark":
- Dlaczego nie podniósł Pan poszkodowanej i nie przeniósł w bezpieczne miejsce?
- Bo w soboty nie robię bicepsa.
W kolejce stoja 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak ze 150 kg minimum. Synek mowi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienil, głupio mu sie zrobilo i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposob mówić o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa sie komórka - pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
Ojciec czyta synkowi bajkę na dobranoc:
- ... Jak zobaczył książę Kopciuszka na balu, to przez cały wieczór nie mógł oderwać od niej oczu...
W tym momencie synek podnosi się i pyta:
- Tatusiu, a po co księciu były potrzebne oczy Kopciuszka?
Wizytacja w szpitalu psychiatrycznym. Lekarz prowadzi wizytujących i opowiada po parę słów o każdym z mijanych pacjentów:
- Ten tutaj, zwariował ze szczęścia, jak żona go zostawiła dla drugiego.
Dochodzą do izolatki:
- A to ten drugi...
- Pożycz stówkę, Ździchu!
- Nie mogę, u nas moja żona to bankomat...
- A kartę do bankomatu chociaż masz?
- Mam, co wieczór próbuję, wkładam i PIN nie pasuje...
***
Spotkały się dwie sąsiadki:
- Ty wiesz, moja córka o niczym mi nie mówi! Jestem zrozpaczona!
- Ja też. Moja opowiada mi wszystko...
***
- A kiedyś w przyszłości będziemy opowiadać swoim wnukom: "A w naszych czasach można było przez komputer spojrzeć na swój dom z nieba"...
- No, a oni będą odpowiadać: "Co ty znowu bredzisz, stary dziadu, idź lepiej przynieś z podwórka skóry jeleni, póki ich wilki-mutanty nie pokradły i nie przepiły"...
***
- Tatusiu, kup Mercedesa!
- A tobie co, Toyota nasza już się nie podoba!?
- Nie!!! Kup Mercedesa!
- No, dobrze, synku, sąsiedzi już nas minęli. To w którym namiocie jest najtańsze piwo?
***
- Ehh... Szef nową sekretarkę zatrudnił...
- I co z nią?
- Wychodzę dziś z biura. Widzę - ma otwarty translator polsko- angielski. Wpisała tam "Please wait" i on jej przetłumaczył oczywiście. Po jakichś piętnastu minutach wracam, a ona patrzy na mnie takim smutnym wzrokiem. Pytam ją czy coś się stało, a ona do mnie, że translator chyba się zepsuł - wpisywała tekst już kilka razy, a on jej wyświetla "proszę czekać" i nic więcej się nie dzieje...
Dwie blondynki postanowiły same obłożyć swój dom "sajdingiem". Jedna z nim sięga do worka z gwoździami, przybija, sięga ponownie - tym razem wyrzuca i tak w kółko, jeden gwóźdź w ścianę jeden za plecy. Koleżanka zaniepokojona tym zachowaniem pyta:
- dlaczego wyrzucasz gwoździe?
- One są jakieś wybrakowane, połowa z nich ma łebek nie z tej strony co trzeba!!!
- ty idiotko, one nie są wybrakowane, one są na drugą stronę domu!!!
Zerwałem ostatnio z moją dziewczyną, ponieważ była ona straszną hipokrytką!
Mawiała: 'Uwielbiam niespodzianki!',
Ale gdy dowiedziała się, że sypiam z jej siostrą..
Mój syn poszedł dziś po raz pierwszy na clubbing.
Zanim wyruszył, spytał mnie:
- Tato, jeśli spotkam dziś jakiegoś miłego pana - to mogę go przyprowadzić do domu?
- Oczywiście, że nie! - odpowiedziałem - Jesteś bezdomny.
__________
Pozdrawiam