monia2405 kobieta, 29
Michałowo/obok Białegostoku
Nagrań: 12, Postów: 928
16 marca 2010 o 15:26
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Tak jak w temacie
🙂
This is something more.
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
16 marca 2010 o 15:32
Zgłoś do moderacji
Cytuj
przeciw
🙂 !!!!!!!!!!!
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
monia2405 kobieta, 29
Michałowo/obok Białegostoku
Nagrań: 12, Postów: 928
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
16 marca 2010 o 15:51
Zgłoś do moderacji
Cytuj
życie to życie, podobnie jak z karą śmierci się nie zgadzam tak i z aborcją, nie można zabić dziecka tylko dlatego że było niechciane, wpadka albo z gwałtu. Oddać, ale nie zabijać.
Pewnie zwolennicy kary śmierci zaraz wyjadą z pytaniem "Myślisz że w domu dziecka będzie im lepiej niż gdyby sie nie urodzili?"
Wiadomo że dzieci z domów dziecka nie mają łatwo bo nie zawsze sie znajduje ktoś kto ich pokocha i są wychowywane bez miłości. Ale coraz bardziej dorastając zmienia się to bo zaczynają same decydować o swoim życiu i często stabilizuje się ono. Potem takie osoby normalnie jak każdy wychowywany w miłości mają swoje rodziny, tylko uczą się "kochać" trochę później niż wszyscy. Każdego życie jest inne i nie można pozbawiać nikogo szansy na życie i szczęście.
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
robertas19 mężczyzna, 35
Piła (woj. wielkopolskie)
Nagrań: 12, Postów: 6728
16 marca 2010 o 16:19
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ja jestem przeciwny aborcji, ponieważ nikt nikogo do uprawiania sexu nie zmusza, no może jak jest gwałt, ale wtedy kobiety, które nie chcą mieć takiego dziecka z gwałtu to mogą oddać do domu dziecka, a nie zabijać. Co do tego, gdy ciąża zagraża życiu matki, to w większości przypadków kobiety chcą, ażeby lekarze ratowali dziecko, a nie umierającą matkę.
Acha co jeszcze, a gdy ktoś nie chce mieć dziecka to są takie przedmioty do kupienia jak: prezerwatywa, tabletki i plastry anty anty. wystarczy nakleić, założyć lub połknąć i po problemie.
I na koniec powiem krótko. Świat jest niesprawiedliwy, bo niektórzy starają się kilka lat o dziecko, a taka jedna z drugim, która ma ciągłą produkcję zabija bez skrupułów nienarodzone dziecko lub już narodzone katuje, a później zabija.
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
16 marca 2010 o 16:19
Zgłoś do moderacji
Cytuj
strelauiczarny pisze:
inne pytaanie 🙂 Gdy ciąża zagraża życiu matki :? ?
Jakbym była na miejscu matki to wolałabym żeby moje dziecko przeżyło, jednak jest to trudny wybór. Jeżeli matka przeżyje a dziecko umrze to matka często popada w depresję i nie może z niej wyjść. Często choć nie zawsze - zalezy od charakteru i wsparcia innych.
Gdy dziecko przeżyje a matka umrze jest to ogromny ból dla rodziny. W przyszłości dziecko może być nieświadomie odtrącane przez rodzinę i ojca.
Tak źle i tak nie dobrze.
Niektórzy pewnie do tego podchodzą w ten sposób że dziecko można sobie zrobić "nowe" jak ból po stracie sie wyleczy, a ukochana osoba już nie wróci, rozpada się małżeństwo, miłość i wszystko gdy kobieta umiera. Myślę że taka decyzja to kwestia indywidualna a wszystko zależy też od prawdopodobieństwa przeżycia jednej i drugiej strony, a jeśli jest po 50% to powinni zdecydować rodzice dziecka a nie lekarze.
To na pewno trudne dla kobiety w takim stanie, bo uwierzcie mi że to dziecko czuje ból, nie wiem czy oglądaliście ten znany film o aborcji, gdzie widać jak płód "ucieka" i broni się przed wciągnięciem do tej rurki przez którą są wyjmowane wnętrzności...
Nie wiem czy aborcja w przypadku zagrożenia ciąży wygląda tak samo wiec nie powiem czy aborcja w tym przypadku byłaby dobra czy zła. Ja wiem tylko jak ja bym prawdopodobnie postąpiła, ale też nie można tak przypuszczać nie bedąc w takiej sytuacji bo trudno się w niej postawić.
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
16 marca 2010 o 16:32
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Obejrzyjcie jeśli nie widzieliście:
1. Kobieta która przeżyła aborcję - dla zwolenników
Bardzo ciekawie opowiada.
http://www.youtube.com/watch?v=NpOFcqrqBa0
2. Aborcja - jak to na prawdę wygląda (obrzydliwe i smutne, JEŻELI KTOŚ MA SŁABE NERWY NA TAKIE SPRAWY TO NIECH SOBIE ODPUŚCI...)
Film antyaborcyjny zrobiony przez ginekologa pt. "Niemy krzyk"
Od 4 minuty zaczyna się sama aborcja, jednak warto obejrzeć cały film żeby się zrazić do końca zycia jeżeli ktoś jest jeszcze za aborcją.
http://www.youtube.com/watch?v=LwM5UQ5494U&feature=related
(tu część pierwsza jeżeli ktoś by chciał zobaczyć całość:
http://www.youtube.com/watch?v=DZf9I0zVT-U&feature=related)
Edytowano 16 marca 2010 o 16:34.
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
taktaktak kobieta, 33
Wiocha nad morzem ;)
Nagrań: 14, Postów: 2707
16 marca 2010 o 16:38
Zgłoś do moderacji
Cytuj
strelauiczarny pisze:
Jeszcze jedno zatem. Matka ma już dwójkę dzieci które wychowuje sama, a ciąża w której jest zagraża jej życiu. Co robić ?
Wojtku, co Cię tak moja opinia interesuje
😃
W takim wypadku popieram usunięcie dziecka, ale nie w sposób jaki jest pokazany na filmie który zamieściłam wyżej (Niemy krzyk cz.2) tylko z jakimś znieczuleniem dla tego dziecka czy czymś takim, by nie odczuwało bólu związanego z zabiegiem... To by było również strasznie bolesne dla matki ale myślę że nie można zabierać matki dzieciom, bo to one by były najbardziej skrzywdzone. Oczywiście jak się da to najpierw wtedy ratować matkę, a potem dziecko, możliwe że uratuje się i jedno i drugie.
Co innego jak matka nie ma dzieci, o czym już pisałam wyżej.
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
Konto usunięte
Police