Teksty piosenek....... twórczość użytkowników
Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne
Autor
Wiadomość
***
Musiałem wyjść z cienia,
Wprost z Twych ramion by uniknąć cierpienia
Paradoksalnie
Nie dawało mi to szczęścia,
raczej wyrzuty sumienia.
Co za ironia, nie masz siły,
By wytrzymać ze mną,
A mój ciężar lubisz tylko,
kiedy szybsze tętno...
Kiedy jest szybkie tempo.
Tekst chroniony prawami autorskimi.
Musiałem wyjść z cienia,
Wprost z Twych ramion by uniknąć cierpienia
Paradoksalnie
Nie dawało mi to szczęścia,
raczej wyrzuty sumienia.
Co za ironia, nie masz siły,
By wytrzymać ze mną,
A mój ciężar lubisz tylko,
kiedy szybsze tętno...
Kiedy jest szybkie tempo.
Tekst chroniony prawami autorskimi.
A oto moja skromna porcja twórczości
https://ising.pl/nagranie/4dqd422mq2,Monika_Garbien_Rojkowicz-Spiewac_utwor_wlasny_
https://ising.pl/nagranie/1cbjmtegiek,Doris_Day-Perhaps_perhaps_perhaps_po_polsku
https://ising.pl/nagranie/1ccuaimcbsk,Malgorzata_P-To_juz_jest_koniec
https://ising.pl/nagranie/1ceau3ii1kk,Malgorzata_P-BOSKI_TY__COVER_Carpenters__Close_to_you
https://ising.pl/nagranie/dsif2ekm0ph,BRENDA_LEE-Im_sorry
To na razie tyle
https://ising.pl/nagranie/4dqd422mq2,Monika_Garbien_Rojkowicz-Spiewac_utwor_wlasny_
https://ising.pl/nagranie/1cbjmtegiek,Doris_Day-Perhaps_perhaps_perhaps_po_polsku
https://ising.pl/nagranie/1ccuaimcbsk,Malgorzata_P-To_juz_jest_koniec
https://ising.pl/nagranie/1ceau3ii1kk,Malgorzata_P-BOSKI_TY__COVER_Carpenters__Close_to_you
https://ising.pl/nagranie/dsif2ekm0ph,BRENDA_LEE-Im_sorry
To na razie tyle
Zakochać się
1.
Każdego dnia myśle o tobie, bo nie dawno dowiedziałem się że się w tobie zakochałem, że bez ciebie żyć nie mogę. Wiec pytam cię czy kochasz mnie?
Ref.
Powiedz że mnie kochasz i że zawsze będziesz gdzieś.
Gdzieś blisko mnie
Tak bym mógł zawsze czuć że
Jesteśmy we dwoje!
Bo ja tak bardzo potrzebuje cię.
2.
Splątane są dusze w nas
cieniem ukryte głęboko ukryte by
ujrzeć słońca blask. Chodź do mnie
rozplątam sieć która utrudnia nam żyć. To proste może być jeśli dasz mi chwycić cię, uciec gdzieś daleko by pocałować cię.
Ref.
Powiedz że mnie kochasz i że zawsze będziesz gdzieś.
Gdzieś blisko mnie
Tak bym mógł zawsze czuć że
Jesteśmy we dwoje!
Bo ja tak bardzo potrzebuje cię.
1.
Każdego dnia myśle o tobie, bo nie dawno dowiedziałem się że się w tobie zakochałem, że bez ciebie żyć nie mogę. Wiec pytam cię czy kochasz mnie?
Ref.
Powiedz że mnie kochasz i że zawsze będziesz gdzieś.
Gdzieś blisko mnie
Tak bym mógł zawsze czuć że
Jesteśmy we dwoje!
Bo ja tak bardzo potrzebuje cię.
2.
Splątane są dusze w nas
cieniem ukryte głęboko ukryte by
ujrzeć słońca blask. Chodź do mnie
rozplątam sieć która utrudnia nam żyć. To proste może być jeśli dasz mi chwycić cię, uciec gdzieś daleko by pocałować cię.
Ref.
Powiedz że mnie kochasz i że zawsze będziesz gdzieś.
Gdzieś blisko mnie
Tak bym mógł zawsze czuć że
Jesteśmy we dwoje!
Bo ja tak bardzo potrzebuje cię.
Nowa piosenka na ising.pl
https://ising.pl/nagranie/1ch3d0j342k,Malgorzata_P-Bol_Serca_COVER_Its_a_heartache_BTyler?list=s
Zapraszam
https://ising.pl/nagranie/1ch3d0j342k,Malgorzata_P-Bol_Serca_COVER_Its_a_heartache_BTyler?list=s
Zapraszam
Noc cudów
Noc coraz późniejsza robi się
W gwiazdy spoglądam, by odnaleźć sens.
Jedna gwiazda świeci bardziej niż pozostałe, przykuwa bardziej mą uwagę.
Na chwile zauważam że to dwie gwiazdy które połączyły sie i dla mnie cudem one sie stały i powieziały uważaj na siebie he he, bo może być źle.
Noc coraz późniejsza robi się
W gwiazdy spoglądam, by odnaleźć sens.
Jedna gwiazda świeci bardziej niż pozostałe, przykuwa bardziej mą uwagę.
Na chwile zauważam że to dwie gwiazdy które połączyły sie i dla mnie cudem one sie stały i powieziały uważaj na siebie he he, bo może być źle.
"Dziwna codzienność"
To co nas dzisiaj dziwi
Jutro będzie codziennością
Nazywamy się ludźmi przyzwyczajenia
Gdy szukamy czegoś na wzór miłości
Już jutro nie będzie nikogo by sobie pomóc
Trzeba doczekać do swojej kreski życia
W życiu codziennym co druga osoba mówi do Ciebie, że jestes taka osoba która im nie odpowiada. Najlepszym sposobem by nie słyszeć tego jest założenie słuchawek i wyjechanie gdzieś daleko a najlepiej do nikąd, nikogo nic nie zdziwi bo już tacy jesteśmy dziwni.
To co nas dzisiaj dziwi
Jutro będzie codziennością
Nazywamy się ludźmi przyzwyczajenia
Gdy szukamy czegoś na wzór miłości
Już jutro nie będzie nikogo by sobie pomóc
Trzeba doczekać do swojej kreski życia
W życiu codziennym co druga osoba mówi do Ciebie, że jestes taka osoba która im nie odpowiada. Najlepszym sposobem by nie słyszeć tego jest założenie słuchawek i wyjechanie gdzieś daleko a najlepiej do nikąd, nikogo nic nie zdziwi bo już tacy jesteśmy dziwni.
1.
Robisz z siebie marnego bohatera
Lecz bliższy jesteś ewidentnego zera
Udajesz kogoś kim wcale nie jesteś
Masz dwie twarze
Ja Ci twoją prawdziwą pokaże
Zmień się koleś bo jesteś zwykłym śmieciem
Szukasz szczęścia jak liter w alfabecie
2.
Pisze nowe wersy
Ty swój nowy marny wierszyk
Ja tworze protest wyrazów obrotem
Teraz zmieszam Cię z błotem
Czego rapem nazwać się nie da
Twoje rymy to umysłowa bieda
Ja oblewam swój kolejny sukces
Ty zatapiasz swoje smutki w wódce
Ref.
to nie jest inna bajka
rymy mają znaczenie rap prawda
to jest proste przesłanie
nigdy w telewizji rap nie powstanie
Robisz z siebie marnego bohatera
Lecz bliższy jesteś ewidentnego zera
Udajesz kogoś kim wcale nie jesteś
Masz dwie twarze
Ja Ci twoją prawdziwą pokaże
Zmień się koleś bo jesteś zwykłym śmieciem
Szukasz szczęścia jak liter w alfabecie
2.
Pisze nowe wersy
Ty swój nowy marny wierszyk
Ja tworze protest wyrazów obrotem
Teraz zmieszam Cię z błotem
Czego rapem nazwać się nie da
Twoje rymy to umysłowa bieda
Ja oblewam swój kolejny sukces
Ty zatapiasz swoje smutki w wódce
Ref.
to nie jest inna bajka
rymy mają znaczenie rap prawda
to jest proste przesłanie
nigdy w telewizji rap nie powstanie
Siemka, potrzebuje tekstu klubowego, najlepiej pod dancehall
Pol zycia minelo a nastepne pol nadchodzi
Juz nie tacy mlodzi wciaz lubimy sobie szkodzic
Rajki i procenty bardziej toksyczne niz COVID
Watroba wysiada i coraz czesciej Cie boli
Piłem wóde, łyche z colą, pewnie od tej coli
Uległem autodestrukcji na raty powoli
Czy miewam jakies moralne kace ?
Tak czasem wpadna do mnie w odwiedziny
Zazwyczaj na krotko i rzadko sie widzimy
Za czesto zwiekszam sobie poziom dopaminy
I serotoniny - wiesz to wychwyt zwrotny
Kumasz o czym mowie ?
*** z tym nieistotne
Wiem czasem przeginam, bywa ze za mocno
Umysł tworzy mariaż stuporu z anhedonią
Wtedy wujek z kuzynem przychodzą z pomocą
Moge liczyc na "rodzinę", Chce sie zyc na nowo
Proznosc i lenistwo, do tego hedonizm
To mieszanka wad ktora niszczy mnie powoli
Mam jakis tam talent, do tego intelekt
Niszczenie tych zalet stalo sie juz moim celem
Odwieczni wrogowie: rozsądek i hedonizm
Jakos tak niechetnie lubią isc na kompromis
Swiat nas nie rozpieszcza, to banał, nic nowego
Sami niszczymy szczescie w pogoni za ego
W pogoni za hajsem, wciąż ten wyscig szczurow
Musisz brac w nim udział, głową nie przebijesz muru
Wielu jednak wybiera łatwiejsze opcje
Takie jak dilowanie albo etat na roksie...
To szybki pieniądz lecz nie mysl ze łatwiejszy
To wieksza wyplata a w premii wieksze stresy
Czesto kosztem zdrowia albo kosztem wolnosci
Wiem o czym mowie. Znam to z wlasnej autopsji
Wielu tak skonczylo za pieniedzmi pościg.
Pol zycia minelo i nastepne pol nadchodzi
Juz nie tacy mlodzi wciaz lubimy sobie szkodzic
Rajki i procenty bardziej toksyczne niz COVID
Watroba wysiada i coraz czesciej Cie boli
Piłem wóde, łyche z colą, pewnie od tej coli
Uległem autodestrukcji na raty powoli
Czy miewam jakies moralne kace ?
Tak czasem wpadna do mnie w odwiedziny
Zazwyczaj na krotko i rzadko sie widzimy
Za czesto zwiekszam sobie poziom dopaminy
I serotoniny - wiesz to wychwyt zwrotny
Kumasz o czym mowie ?
*** z tym nieistotne
Wiem ze czasem przeginam, bywa ze za mocno
Umysł tworzy mariaż stuporu z anhedonią
Wtedy wujek z kuzynem przychodzą z pomocą
Moge liczyc na "rodzinę", Chce sie zyc na nowo
Proznosc i lenistwo, do tego hedonizm
To mieszanka wad ktora niszczy mnie powoli
Mam jakis tam talent, do tego intelekt
Niszczenie tych zalet stalo sie juz moim celem
Odwieczni wrogowie: rozsądek i hedonizm
Jakos bardzo niechetnie idą na kompromis
Swiat nas nie rozpieszcza, to banał, nic nowego
Sami niszczymy szczescie w pogoni za ego
W pogoni za hajsem, wciąż ten wyscig szczurow
Musisz brac w nim udział, głową nie przebijesz muru
Wielu jednak wybiera łatwiejsze opcje
Naprzykład dilowanie albo etat na roksie...
To szybki pieniądz lecz nie mysl ze łatwiejszy
To wieksza wyplata a w premii wieksze stresy
Czesto kosztem zdrowia albo kosztem wolnosci
Wiem o czym mowie. Znam to z wlasnej autopsji
Wielu tak skonczylo za pieniedzmi pościg
Juz nie tacy mlodzi wciaz lubimy sobie szkodzic
Rajki i procenty bardziej toksyczne niz COVID
Watroba wysiada i coraz czesciej Cie boli
Piłem wóde, łyche z colą, pewnie od tej coli
Uległem autodestrukcji na raty powoli
Czy miewam jakies moralne kace ?
Tak czasem wpadna do mnie w odwiedziny
Zazwyczaj na krotko i rzadko sie widzimy
Za czesto zwiekszam sobie poziom dopaminy
I serotoniny - wiesz to wychwyt zwrotny
Kumasz o czym mowie ?
*** z tym nieistotne
Wiem czasem przeginam, bywa ze za mocno
Umysł tworzy mariaż stuporu z anhedonią
Wtedy wujek z kuzynem przychodzą z pomocą
Moge liczyc na "rodzinę", Chce sie zyc na nowo
Proznosc i lenistwo, do tego hedonizm
To mieszanka wad ktora niszczy mnie powoli
Mam jakis tam talent, do tego intelekt
Niszczenie tych zalet stalo sie juz moim celem
Odwieczni wrogowie: rozsądek i hedonizm
Jakos tak niechetnie lubią isc na kompromis
Swiat nas nie rozpieszcza, to banał, nic nowego
Sami niszczymy szczescie w pogoni za ego
W pogoni za hajsem, wciąż ten wyscig szczurow
Musisz brac w nim udział, głową nie przebijesz muru
Wielu jednak wybiera łatwiejsze opcje
Takie jak dilowanie albo etat na roksie...
To szybki pieniądz lecz nie mysl ze łatwiejszy
To wieksza wyplata a w premii wieksze stresy
Czesto kosztem zdrowia albo kosztem wolnosci
Wiem o czym mowie. Znam to z wlasnej autopsji
Wielu tak skonczylo za pieniedzmi pościg.
Pol zycia minelo i nastepne pol nadchodzi
Juz nie tacy mlodzi wciaz lubimy sobie szkodzic
Rajki i procenty bardziej toksyczne niz COVID
Watroba wysiada i coraz czesciej Cie boli
Piłem wóde, łyche z colą, pewnie od tej coli
Uległem autodestrukcji na raty powoli
Czy miewam jakies moralne kace ?
Tak czasem wpadna do mnie w odwiedziny
Zazwyczaj na krotko i rzadko sie widzimy
Za czesto zwiekszam sobie poziom dopaminy
I serotoniny - wiesz to wychwyt zwrotny
Kumasz o czym mowie ?
*** z tym nieistotne
Wiem ze czasem przeginam, bywa ze za mocno
Umysł tworzy mariaż stuporu z anhedonią
Wtedy wujek z kuzynem przychodzą z pomocą
Moge liczyc na "rodzinę", Chce sie zyc na nowo
Proznosc i lenistwo, do tego hedonizm
To mieszanka wad ktora niszczy mnie powoli
Mam jakis tam talent, do tego intelekt
Niszczenie tych zalet stalo sie juz moim celem
Odwieczni wrogowie: rozsądek i hedonizm
Jakos bardzo niechetnie idą na kompromis
Swiat nas nie rozpieszcza, to banał, nic nowego
Sami niszczymy szczescie w pogoni za ego
W pogoni za hajsem, wciąż ten wyscig szczurow
Musisz brac w nim udział, głową nie przebijesz muru
Wielu jednak wybiera łatwiejsze opcje
Naprzykład dilowanie albo etat na roksie...
To szybki pieniądz lecz nie mysl ze łatwiejszy
To wieksza wyplata a w premii wieksze stresy
Czesto kosztem zdrowia albo kosztem wolnosci
Wiem o czym mowie. Znam to z wlasnej autopsji
Wielu tak skonczylo za pieniedzmi pościg
"wujek" i "kuzyn" użyte w tekscie to w naszych rejonach okreslenia na spida i na krysztal czyli na najpopularniejsze dragi w naszym miescie
Światło sie zapala a gwiazdy gasną.
Gdy jest ciemno lepiej je widac
Mimo ze są malutkie to żyją
daleko od siebie są,
Lecz przynajmniej na siebie patrzą.
Ta nić która ich łączy w konstelacje
Pozwala im żyć razem nie przestanie
Patrzy na nich Pan z góry i sie im przyglada
Czy im pomaga czy tez wlasnie przeszkadza?
Tego nie wiem sam.
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!