wiedxma kobieta, 37
Ciepłowody
Nagrań: 16, Postów: 121
1 marca 2010 o 18:54
Zgłoś do moderacji
Cytuj
dotarłam do 9 str i nie mam już siły czytać dalej.. poczytam jeszcze później.. ogólnie wybieram sie tam.. a konkretnie do WROCKA.. chociaż jestem z górnego śląska ale tam mam rodzinę więc po prostu tak mi łatwiej.. bardzo bardzo chętnie spotkam się we wrocku z kimś z was bo jestem tak roztrzepana że sama to pewnie nie będę wiedziała gdzie się tam wogóle podziać.. będę jechać autem więc jeśli ktoś z okolic Rybnika się wybiera to chętnie go zabiorę ze sobą (pisać na prv)
Nie mam pojęcia czy mam szanse i wole tego nie oceniać.. ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.. więc idę na żywioł..
Jak już się zastanowię co zaśpiewam to na pewno wam tu napisze powiecie czy dobrze wybrałam.. nigdy nie byłam na takim castingu więc jak już ktoś był to piszcie jak było.. nawet do mnie na prv.. będę wiedziała w ogóle z czym to się je
😃 heh.. z góry dzięki..
"..śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,
ja się wcale nie chwale ja po prostu mam talent.." :)
>> Zapraszam na serwis muzyczny http://nuta
damian5017 mężczyzna, 31
Wrocław
Nagrań: 6, Postów: 294
1 marca 2010 o 18:55
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ogólnie ja już nie wiem jak to wyjdzie we Wrocławiu czy też będzie takie zamieszanie.Ale się zobaczy z tym castingiem
daniel1989 mężczyzna, 35
Giżycko/Warszawa
Nagrań: 4, Postów: 71
1 marca 2010 o 18:58
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Odpisywać zawsze trzeba. Akcja = reakcja. Jeśli nie będziemy reagować na to, co się wokół nas dzieje, to niestety będzie więcej takich przypadków jak ostatnia sytuacja z policjantem w Warszawie. To dramatyczne porównanie, wiem i nie musisz tego pisać. Będąc w wc zawsze ktoś mógł krzyknąć, że coś się dzieje. Jak wychodzisz? Nie wiesz, że ktoś krzyczy 🙂 Pozdrawiam. Idę obejrzeć jakiś fajny film, najprawdopodobniej musical, gdyż kocham muzykę. O to właśnie też chodzi, że osoby, które kochają muzykę i potrafią ją doskonalić, tworzyć - się nie dostały nawet na scenę, a na tym właśnie wszystkim zależało. Wierzcie mi, że gdyby na tej scenie wystąpiło nawet 10 osób, które były rewelacyjne, nikt nie bojkotował by w ten sposób tego programu. My - Ci co kochamy muzykę i potrafimy śpiewać jesteśmy tylko zdruzgotani, że nikt z NAS nie wystąpił, za wyjątkiem 3 osób (tylko jedna z tych 3 osób była fantastyczna, ale nie została wybrana do 5-tki). Pozdrawiam
karolina303 kobieta, 32
Wrocław/Trzebnica
Nagrań: 75, Postów: 16
1 marca 2010 o 19:00
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Mam nadzieje że we Wrocku będzie to jakoś lepiej zorganizowane..
🙂
też się wybieram.. więc zobaczymy
😛
damian5017 mężczyzna, 31
Wrocław
Nagrań: 6, Postów: 294
1 marca 2010 o 19:00
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ja ogólnie wiem gdzie to jest mogę zaprowadzić serio serio hehehehehehe
wiedxma kobieta, 37
Ciepłowody
Nagrań: 16, Postów: 121
1 marca 2010 o 19:09
Zgłoś do moderacji
Cytuj
ja oglądałam sobie mape
😃 więc też mniej więcej łapie gdzie to jest.. może kuzyna wyciągne żeby mnie wspierał heh
😃 ludziki no to jedziemy do wrocka..
🙂 fajnie by było gdybyśmy się spotkali bo przynajmniej będzie nam raźniej i zawsze to inaczej.. i tam troche czytałam o warszawie
😛 powiem tak.. nawet jak bym miała dwa dni nie sikać nie jeść i nie pić to mam taką wole walki że wszystko zniose heh
😃 czasami trzeba pocierpieć
😃 prawde mówiąc to licze na to że a nóż widelec łyżka będę miała szczęście.. bo na uczciwy casting to raczej nie licze.. chyba jest to nawet realnie nie możliwe.. poprostu trzeba sie komuś zapodobać i tyle.. generalnie szansa podobno większa niż wygrana w totka
😃 więc dlaczego nie próbować
🙂
"..śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,
ja się wcale nie chwale ja po prostu mam talent.." :)
>> Zapraszam na serwis muzyczny http://nuta
1 marca 2010 o 19:36
Zgłoś do moderacji
Cytuj
jastem za podiednym warunkiem WYGRAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiem że wałszuje ale sami wiecie że ja lubie Ewelinw Flinte. Nic już niemam do powiedzenia.
wiedxma kobieta, 37
Ciepłowody
Nagrań: 16, Postów: 121
1 marca 2010 o 20:20
Zgłoś do moderacji
Cytuj
hahah
😃 a ja tam nie licze na wygraną ani na to że tam będzie uczciwie.. bo nigdzie nie jest uczciwie.. ale mówią że głupi ma zawsze szczęście więc ja będę głupia i tam wogóle pojade
😃 bo jak nie pojade to mam szanse zerową a jak pojade to itak mam większą szanse niż wygrana w totolotka.. a jak mówicie że wybierają ludzi bez talentu.. no cóż tzn ze jaknajbardziej mam szanse
😃 a jesli w podkomisji będzie jakiś fajny kamerzysta albo dziennikarz to może akurat mu się spodobam
😃 więc szanse są..
😃 ja mam takie wnioski z tego:
1. trzeba mieć naprawde silną wolę walki żeby poczekać do końca
😃
2. trzeba być skrajnym optymistą i wierzyć w "prawo sekretu" (oglądaliście film?) a nóż widelec łyżka to prawda
😃 heh
3. zabiore ze sobą kuzyna tak co mi po żarełko skoczy jak zgłodnieje
😃
4. potraktuje to jak dobrą zabawę i loterię w której mam większe szanse niż w totka
😃 no i tyle
🙂
i mam nadzieje że przy okazji poznam kogoś z was..
🙂 bo to w sumie ważniejsze niż cały ten kasting
🙂
pozdrawiam
🙂
"..śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,
ja się wcale nie chwale ja po prostu mam talent.." :)
>> Zapraszam na serwis muzyczny http://nuta
1 marca 2010 o 20:20
Zgłoś do moderacji
Cytuj
W sobotę, 27-ego lutego byłem świadkiem castingu do nowego programu
"Śpiewaj i Walcz" organizowanego przez TVP. Nie byłem uczestnikiem
castingu więc werdykt był mi obojętny. Jestem jednak zmuszony do
interwencji, ponieważ to co tam zobaczyłem było skandaliczne.
Zacznijmy od tego, że TVP organizuje castingi za pieniądze publiczne.
Biorąc pod uwagę wysoki abonament radiowo-telewizyjny, jakość imprez
organizowanych przez TVP powinna być wysoka. Na ten cel przeznaczane
są wysokie sumy.
Casting rozpoczął się o godz. 9:00. Zgłosiło się na niego około 500
osób. Na początku castingu zorganizowana została lista uczestników
wraz z kolejnością wejścia. Niestety organizatorzy nie wzięli jej pod
uwagę. Spowodowało to frustrację tłumu zebranego przy ulicy
Marszałkowskiej. Ludzie pchali się do wejścia "jak zwierzęta".
Uczestnik, któremu udało się dostać do środka podpisywał zgłoszenie do
audycji oraz otrzymywał numerek. Następnym etapem były wstępne
przesłuchania. Polegało to na tym, że wokaliści, pojedynczo, wchodzili
do jednego z trzech ciemnych boksów. Boksy były zwykłymi, kiepsko
wykonanymi parawanami, a dodatkowo zostały ustawione blisko siebie co
powodowało nieznośną kakofonię w hallu kina. W każdym boksie
znajdowała się tylko jedna osoba oceniająca. Były to osoby zupełnie
niezwiązane ze sztuką wokalną. Spowodowało to kompletny brak
obiektywizmu, który dało się zaobserwować podczas przesłuchań przed
komisją główną.
Po wstępnym przesłuchaniu uczestnicy byli skierowani do sali kina. Po
wejściu okazało się niestety, że kino 'Luna' nie zostało przygotowane
na potrzeby castingu. Uczestnicy musieli czekać, aż sala zostanie
przygotowana do nagrania. Oświetlenie, sprzęt grający, urządzenia
rejestrujące i scena były przygotowywane na oczach osób oczekujących
na rozpoczęcie przesłuchań. Organizatorzy wykazali kompletny brak
szacunku dla czasu i komfortu uczestników. Postanowili zaoszczędzić na
statystach i wybrali metodę tzw. 'darmowego klaskania'. Uczestnicy nie
mogli opuścić kina, ponieważ byli potrzebni jako statyści do
nagrywania scen do programu. Zostali zmuszeni do oczekiwania przez
ponad siedem godzin na sali kinowej bez picia i jedzenia. Wśród
uczestników były dzieci oraz osoby starsze.
Ekipa próbowała również nakręcić scenę z Arturem Żmijewskim i Arturem
Orzechem. Reżyser bezczelnie wyrzucił osoby, które według niego
wyglądały 'niekorzystnie' na tle Żmijewskiego i Orzecha. Dźwiękowcy
niestety nie poradzili sobie z realizacją więc sceny powtarzano
kilkakrotnie.
Około godziny 15:00, reżyser zaprosił uczestników do hallu gdzie były
nagrywane sceny 'powitania jury'. Najpierw okłamano uczestników, że
wszystkie osoby, które pozytywnie przeszły wstępne przesłuchanie
dowiedzą się o tym po godzinie 16. (Wypowiedź - "Już tylko minuty
dzielą was od poznania werdyktu jury!"😉
Jednak osoby, które nie dostały się do dalszej części castingu mogłyby
wówczas opuścić kino i zabrakłoby 'publiczności' więc organizatorzy
postanowili nie informować o wynikach. Reżyser przez cały czas
objaśniał, że przesłuchania zaczną się za 20 sekund co oznaczało
kolejne 45 minut.
Około godziny 17:00 rozpoczął się 'prawdziwy' casting. Wykonawcy byli
wyczytywani numerkami i po kolei wchodzili na scenę. Uczestnicy nie
mogli wykorzystać własnych podkładów co było niezgodne z regulaminem
castingu. Przez kilka godzin zaprezentowało się około dwudziestu
uczestników. Według obiektywnych opinii słuchaczy jedynie troje z
wykonawców zasłużyło na występ przed jury. Na scenie pojawiły się
osoby pozbawione słuchu muzycznego, poczucia rytmu i nie znające
przygotowanych przez siebie piosenek. Niektórzy z uczestników przybyli
wyłącznie po to aby zrobić z siebie pośmiewisko, a podkomisje
pozwoliły im na prezentację przed jury. Casting mający na celu wyłonić
najlepszych wokalistów przerodził się w parodię znaną ze scen
kabaretowych.
Po przesłuchaniu solistów, jurorka - Krystyna Prońko oświadczyła, że
to koniec wykonań solowych, więc uczestnicy zaczęli opuszczać salę
kina. Jednak to nie spodobało się organizatorom więc ktoś szybko
zakomunikował zmiany. Prońko oznajmiła szybko, żeby nie opuszczać kina
ponieważ jest jeszcze lista rezerwowa solistów.
Na castingu nie zabrakło znakomitych wokalistów, którzy nie dostali
szansy wystąpienia przed główną komisją. Pojawili się laureaci
festiwali i docenieni artyści. Zaprezentować swoje umiejętności mogli
jedynie w kuluarach.
Pod koniec pseudo-castingu ktoś z publiczności krzyknął: "LUDZIE
IDŹCIE DO DOMU, TO JEST LOSOWANIE A NIE CASTING!", rozległy się brawa,
a reżyser "spalił cegłę", odwrócił się na pięcie i wyszedł.
Program "Śpiewaj i Walcz" ma na celu wyłonić finalistów niezwykle
prestiżowego konkursu "Debiuty" 47. Krajowego Festiwalu Piosenki
Polskiej w Opolu, czyli grupę najlepszych wokalistów debiutujących na
polskiej scenie muzycznej. Jeśli kolejne castingi będą wyglądały tak
samo to nie mamy co liczyć na dobre wykonania podczas festiwalu.
Jak słyszę reklamę w TVP to nie wiem czy śmiać sie czy płakać.
sylwuniag16 kobieta, 32
Ożarów Mazowiecki
Nagrań: 4, Postów: 4
1 marca 2010 o 20:40
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Wszystko co zostało wyżej napisane jest prawdą,była tam i to przezyłam,szukałam fajnej przygody a zrobiono ze mnie statyste do oklaskiwania innych ; /
wiedxma kobieta, 37
Ciepłowody
Nagrań: 16, Postów: 121
1 marca 2010 o 21:46
Zgłoś do moderacji
Cytuj
ja nawet jeśli nie przejdę dalej to itak bardzo chętnie zostane posłuchać innych
🙂 poza tym znam swoją wartość, wiem co potrafię.. i wcale się nie będę tym przejmować czy przejde czy nie.. wiem że jeśli nie będzie mnie na przesłuchaniu to na pewno nie przejdę
🙂 a jeśli będę.. to mam jakąkolwiek szanse.. poza tym tak naprawdę to że powybierali takich co jak to niektórzy napisali "nie umieją śpiewać" dla mnie świadczy jedynie o tym że mam szanse wygrać z lepszymi od siebie
🙂 heh.. no ale to może temu że ja skrajną optymistką jestem i dla mnie nie jest szklanka w połowie pusta tylko w połowie pełna
🙂 a jak złapie gume to zawsze mam jeszcze 3 koła dobre
🙂
"..śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,
ja się wcale nie chwale ja po prostu mam talent.." :)
>> Zapraszam na serwis muzyczny http://nuta
izka kobieta
Warszawa
Nagrań: 3, Postów: 2
1 marca 2010 o 21:48
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Własną ręką mogę podpisać się pod tym, co napisała maryjanna. Poszłam na ten casting, ponieważ liczyłam na to, że będzie to poważny konkurs ze względu na jury. Każdy kto tam się pojawił, liczył na to, że stanie przed prawdziwą komisją i zostanie przez nią oceniony - czy pozytywnie, czy nie. Jednak po tym co się tam działo straciłam cały szacunek jaki miałam do TVP...!!Teraz ciesze się, że nie mam nic wspólnego z tym programem.