Nie wiem czy ktoś już coś pisał o castingu we wrocławiu.. ja dopiero teraz wchodze bo musiałam najpierw tą "WALKE" z własnym zmęczeniem odespać..
Tak sie swobodnie przypatrywałam temu co piszecie.. ale teraz już wiem że wszyscy pisali PRAWDE!!!
TEN CASTING TO KPINA...
TVP poprostu sobie z nas zakpiło..
Na precastingu w tej jednoosobowej komisji pozwolono mi zaśpiewać tylko pół zwrotki jednej piosenki a potem kawałek refrenu drugiej.. i przede wszystkim moje pytanie brzmi jak można oceniać czyjkolwiek wokal po kilku linijkach piosenki.. już nawet nie mówie o tym ze jak jedna osoba może obiektywnie ocenić... kiedy tam nawet nie było ani jak ani gdzie pokazać co naprawde sie potrafi.. jeden koleś zaczął śpiewać po 2 wyrazach gościu mu przerwał i kazał następną piosenke śpiewać zaczął śpiewać pierwszy wyraz kolejnej piosenki i nawet go nie dośpiewał do końca tylko mu podziękowal i zaprosił na 15... a koleś naprawde super śpiewał sama słyszałam..
Ogólnie nie powiem że wszyscy byli podstawieni.. ale byli na tym castingu ludzie którzy byli podstawieni.. którzy nawet nie stali razem z nami w kolejce przed budynkiem.. a niektórzy naprawde stali tam już od 18 wieczorem poprzedniego dnia.. jak przyjechałam tam z kuzynem o około 1:30 w nocy to już było tam 50 ludzi..
i tak staliśmy do rana.. padał deszcz.. co chwila przybywało ludzi.. ale ludzie naprawde bardzo fajni i bardzo przyjemni.. i jak sie z kimś stalo przez całą powoli noc na deszczu przed budynkiem no to sie większość ludzi przynajmniej z pyska pamiętało kto stał w kolejce itd..
Ciekawostka! we wrocławiu tez robiliśmy liste.. i we wrocławiu lista została wzięta pod uwage.. wpuszczani byliśmy potem do budynku wg listy.. i to był chyba jedyny pozytyw na tym castingu.. ale poza tym ta lista pozwoliła nam też dobrze wiedzieć kto z nami stał w kolejce a kogo tam nie było a potem wystąpił na scenie.. zwłaszcza ze wchodziliśmy wg listy.. więc jest niemożliwe żebym nie pamiętala kogoś kto miał nr niedaleko liczbowo mojego numerka... bo musiał by stać gdzieś koło mnie w kolejce.. a to poprostu oznacza ze takiej osoby tam wogóle nie było.. ja miałam nr 1525 a na scenie wystąpiło mnóstwo osób z nrkami zaczynającymi się na 1500... i jakoś ich nie pamiętam z kolejki.. dużo ludzi słyszałam jak śpiewali na korytarzach.. ja sama zresztą też śpiewałam.. i napewno było sporo ludzi którzy byli lepsi niż ci ktorzy tam wystąpili..
Jak usłyszeliśmy przykładowo tweans (tłins) pewnie będziecie mieli ich okazje zobaczyć w tv w piatek.. to poprostu wszyscy mieliśmy ochote zacząć żucać pomidorami.. ale nie w tych ludzi co śpiewali.. w komisje.. w reżysera.. w ekipe.. poprostu kpina..
poza tym TVP jest nie słowne.. miało być wpuszczone na casting tylko 550 ludzi.. tymczasem zostało wpuszczone grubo ponad 700
Jak mieli nagrywać tego jednego chłopaka co mieliście okazje go zobaczyć przed wiadomościami to reżyser sie chyba zapomniał bo jak tłumaczył nam co kiedy mamy robić i jak to mu sie wyrwało że to będzie autopromocja tego chłopaka..
😕 żal.pl (nigdy takiego zwrotu nie pisze ale poprostu tutaj nie mam wyjścia) na co Pani K.Prońko niezwłocznie zareagowała i próbowała nam to przetłumaczyć jakoś.. ale już było za późno.. w tym momencie wszyscy zrozumieliśmy że to jest prawda że oni mają ludzi podstawionych..
Jeszcze kiedy staliśmy w kolejce.. stała niedaleko mnie dziewczyna która na castingu w krakowie śpiewała szparka sekretarka - Maryli Rodowicz.. i mówiła że np ta dziewczyna z tymi kręconymi włosami która przeszła w krakowie ta co śpiewała Niech żyje bal.. że weszła wogóle tam innymi drzwiami.. przyszła dopiero o 17 odrazu weszła do garderoby gdzie pani z tvp ją ładnie uczesała umalowała itd.. dziewczyna weszła na scene wypoczęta piękna świerzo wymalowana itd.. i tutaj naprawde niektórzy tak samo weszli..
sposób nagrywania tego wszystkiego.. pozostawał wiele do życzenia.. chłopak źle zaspiewał reżyser kazał mu śpiewać jeszcze raz żeby dobrą wersje nagrać na kamere
😕 dlaczego ci prości ludzie którzy weszli faktycznie z widowni na tą scene i którzy byli wykończeni po podruży i koczowali całą noc pod budynkiem dlaczego oni nie powtarzali swojej piosenki żeby potem wstawić do programu tą lepsza wersje? .....
Wogóle ciekawe czy w programie będzie jak niektórzy ludzie mówili do jury że słabo zaśpiewali bo już są tak wycieńczeni że jest naprawde trudno w takim zmęczeniu śpiewać.. i mówili ile godzin są bez snu.. w tym momencie cała widownia wszyscy zaczeliśmy liczyć ile faktycznie jesteśmy bez snu.. ja w tym momencie bez snu byłam ponad 43h.. a ogólnie potem to więcej.. i były pomiędzy tym jakieś krótkie 15 min drzemki powiedzmy na fotelu na widowni.. ale to w programie pewnie wszystko zostanie wycięte..
😕
mieliśmy kilka przerw technicznych "na siku" jedna była jak sie Tysperowi zachciało sikać stwierdził że ma ciśnienie.. i wtedy puścili nas na siku.. a potem druga była jak se tysper nos pokiereszował i mu krew zaczeła z nosa lecieć.. potem w nocy zrobili jeszcze chyba dwie.. ale to już bardzo późno w nocy... ogólnie to jak ktoś sie zdążył wysikać w tym czasie to miał wielkie szczęście bo były tylko jedna męska ubikacja i jedna damska z czego były tylko po 2 kabiny... był barek... ale juz pod koniec nagrań w tym barku też brakowało wody... brakowało niegazowanych napojów.. ja sie bardzo odwodniłam przez ten czas.. mimo że mieliśmy z kuzynem herbate w termosie.. że kupowaliśmy napoje.. i że nawet mieliśmy to szczęście ze zaśpiewaliśmy rano a potem mieliśmy troche przerwy że mogliśmy z tamtąd wyjść..
tą ostatnią przerwe techniczną którą zrobili to jeszcze po tej przerwie mieli około 20 os przesłuchac bo reżyser mówił ze jeszcze bedą przesłuchwiać po przerwie że przerwa będzie krótka i żeby sie nie rozchodzić daleko.. a potem nagle poprzerwie sie okazało że już są wyniki że sie już komisja naradziła i już powybierali.. między innymi przeszła dziewczyna która była laureatką fabryki gwiazd.. nie pamieam jak miała na nazwisko na imie miała napewno marta.. zresztą zobaczycie w tv..
jak by ktoś mnie szukał w tv siedze bodajrze w 3 rzędzie na widowni mniej więcej na wysokości jury.. mam czarny żakiet i białą bluzke w kratke.. obok mnie siedzi chłopak w białej bluzce i w białej bluzie.. ja jestem bez nr-ka bo mi sie już nie chciał ani mnie trzymać.. taki był zmaltretowany i zmęczony.. więc jak nr-ki były zmęczone nawet to co tu gadać o ludziach..
ten gościu co go pokazywali w teleekspresie na żywo.. jak śpiewał co już 4 raz był na castingu to potem jak go już jury niby przesłuchiwało to tak dla picu było ze niby nie ma znajomości itd itp.. a potem jury mu proponuje że jak już mu sie tak podoba ten program itd to mają dla niego taką propozycje żeby z nimi został do końca jako instrumentalista i jakieś tam pierdoły zresztą to napewno też będzie w tv więc sami zobaczycie..
Jedyne co pozytywnie z tego castingu zapamiętam to rozmowe z Pawłem Kukizem.. naprawde fajny człowiek.. zna życie.. można z nim było normalnie porozmawiać.. to będzie jedyny pozytyw który z tamtąd zapamiętam.. no i oprócz tego jeszcze to że poznalam tam mnóstwo fajnych ludzi których nawet nie pamięam jak sie nazywali.. ale z niektórymi sie wymieniłam danymi kontaktowymi..
i żeby nie było... nie pisze tutaj tego wszystkiego bo mam żal że sie nie dostałam czy coś.. bo ja od samego początku nie mówiłam że licze ze sie dostane czy coś.. choć nie ukrywam że jakieś tam ziarko nadziei było do samego końca.. ale chciała bym chociaż z czystym sumieniem móc powiedzieć ze wygrali lepsi.. ale niestety nie moge tego powiedzieć.. bo wcale nie wygrali lepsi.. wygrali ci którzy mieli wygrać..
😕
i na tym chyba zakończe.. mogła bym jeszcze dużo szczegółów opisać.. ale nie wiem jaki jest limit znaków w jednym poście tego forum heh
🙂
pozdrawiam..
a szczególnie pozdrawiam tych wszystkich pozytywnych i orginalnych ludzi którzy zasługiwali na to żeby zaśpiewać tam na scenie ale nie mieli takiej szansy..