Sylwia Malwina

@rzabaprzezrz Warszawa

Wiadomość

Najnowsze nagrania

  • 3:05

    och i ach – Sylwia Grzeszczak

    Dziękuje serdecznie Małgosiu, to był wielki zaszczyt i wielka przyjemność.
    rzabaprzezrz+ tradycja 29 odtworzeń 11 komentarzy
    12 października
  • 1:59

    szczęście – Rzaba

    Mój wiersz
    13 odtworzeń 4 komentarze
    8 października
  • 1:24

    Psalm po psalmie bez tytułu – Rzaba

    Mój wiersz
    7 odtworzeń 5 komentarzy
    4 października
  • 2:27

    Nago (esej) – Rzaba

    I Tak rzadko mamy okazję oglądać ciała nagich ludzi nie, nie mówię o tych wyidealizowanych ale pospolitych, sąsiedzkich Wyobraźmy sobie świat w którym wszyscy chodzą bez odzieży bez biżuterii bez makijażu II Myślę że pożądliwe spojrzenia nie byłyby największym problemem Najbardziej boimy się chyba czegoś innego spojrzeń oceniających osądzających pogardliwych szyderczych prześmiewczych III Tak obnażenie nie jest bezpieczne dla naszego ego które robi wszystko by wypaść lepiej IV Nagość myśli uczuć czynów jest jeszcze bardziej niebezpieczna grozi konsekwencjami społecznymi skazaniem na banicję V A jednak jest w obnażeniu coś pociągającego coś jak szansa na wielka wygraną na uzyskanie całkowitej i bezwarunkowej akceptacji VI Ten kto posiadł biegłość w umiejętnym eksponowaniu swojej nagości odbiera nagrodę podziw i uznanie To artysta
    10 odtworzeń 6 komentarzy
    23 września
  • 4:44

    Moja i twoja nadzieja – Hey

    Dołączam i ja ❤
    28 odtworzeń 13 komentarzy
    21 września
  • 3:20

    Aniela i Zula – Rzaba

    Mój wiersz Aniela Hebda płacze, bo ksiądz rzekł w kościele że grzechem służyć Żydom, a ona już jedzie na służbę do Grossbardów do Nowego Sącza do Reginy, Emila i ich córki Zuli Jest rok trzydziesty szósty, służy aż do wojny potem pracę jej daje Niemiec Alexander mieszka w skromnym pokoju na poddaszu domu tutaj ukryje Zulę, wyciągniętą z getta W tajemnicy przed każdym, z narażeniem życia dzieli łóżko i strawę i modły wieczorne opowiada historie o Jezusie zbawcy pociesza, wychowuje, nie opuszcza domu Mimo, że matka wzywa, opieka potrzebna chora już bliska śmierci, lecz Aniela zwleka nie opuści dziewczynki, nie wyda na pastwę choć serce ma rozdarte, swojej misji wierna Jedzie tylko na pogrzeb, gorzkie łzy wylewa i słyszy za plecami słowa oskarżenia że nieczuła, wyrodna, lecz nie broni siebie wie, że milczenie złotem, że życie jest celem Koniec wojny wyznacza granicę wolności Zulę odnajdzie babcia, zatrudni Anielę traktuje jak służącą, choć wybawicielką nie odbierze nagrody za swe poświęcenie Ale Zula, obecnie Zuzanna, pamięta nazwie matką, królową, świętą, najmądrzejszą serce z sercem związane przeżyciem najmocniej więzy życia i śmierci zostaną na zawsze Drogi życia dwóch kobiet rozejdą się wkrótce Zuzanna skończy studia, zostanie lekarzem wyjdzie za mąż, już teraz Zuzanna Wartenberg ma trzech synów, lecz zawsze z Anielą w kontakcie I gdy stanie na progu kobieta styrana Zuzanna całym sercem drzwi domu otworzy Aniela tu dopełni swych dni w cieple, szczęściu odda duszę swą Bogu w poczuciu spełnienia Patrzę na fotografię bohaterek wiersza jedna w chustce na głowie, druga z warkoczami i serce w gardle staje i wzruszeniem wzbiera tyle jest wśród nas świętych niekanonizowanych na podstawie książki: "Służące do wszystkiego" autorstwa Joanny Kuciel-Frydryszak
    25 odtworzeń 8 komentarzy
    8 lipca

Brak duetów

Brak piosenek

Polubione

Najnowsze wpisy

Brak wpisów

Kilka słów o mnie

Dlaczego żaba? Bo jestem i piękna i mądra🙂🙂 Dlaczego przez rz? Bo inaczej nazwa nie chciała się zapisać🙂🙂

Statystyki

  • Nagrań:
    7
  • Łącznie odsłuchań:
    12459
  • Odwiedzin profilu:
    17914
  • Na iSing od:
    20 stycznia 2022