Rzaba – Podpatrując Leśmiana

34 4 6 28 lipca

rzabaprzezrz

79 subskrybentów

Mój wiersz, inspirowany poezja Bolesława Leśmiana "Pewna dusza niemrawa, z lekka się kołysząc szła przez ciernie, ugory, z trudu ledwo dysząc Usiadła pod jabłonką, by poczuć się w raju wtem owoc spadł na głowę, guza nabijając Zaklęła lecz bezgłośnie, bo wszak ust nie miała tylko oczy samotne, które wypłakała A Bóg dał duszy owej z nieba deszcz rzęsisty żar, grad, zamieć, śnieżycę, i wiatr porywisty Więc lubo ukojona tym bogactwem łaski zasnęła snem spokojnym. Wtem budzą ją wrzaski Biegnie jakoby wariat, druga dusza błędna i krzyczy, że ją człowiek wygonił, choć święta Mówiąc, że w nią nie wierzy. Pierwsza ją schwytała w ramiona i na ucho coś tam wyszeptała A co, tego nikt nie wie, bo wszak ust nie miała a głosu duchowego nie usłyszysz z ciała Ni dusz nie dojrzysz, co wciąż pod jabłonką siedząc śmieją się z ciał, co pewne swego nic nie wiedząc"

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

4 komentarze

Brak komentarzy