Kilka słów o mnie
Zobacz więcejPolecam posłuchać

2:30
Spokój życia
Własne
Zwłaszcza w obecnych czasach tak bardzo wszędzie pożądany....
Spokój życia.
Przemierzasz ulice swojego miasta.
Kroczysz dumnie po wolności.
Nie wiesz kiedy ostatnia lampa zgasła.
Nie wiedzieć jest najprościej.
Wracasz do swojego domu.
On tam zawsze był.
I tak z dnia na dzień znowu
Jesteś w wichrze życia jak pył.
W nocy spokojnie śpisz.
Nie martwisz się o jutro.
Ono może będzie lepsze niż
To codziennością wykute.
Zawsze rano spoglądasz w lustro.
Widzisz na twarzy spokój.
I układasz dzień według gustu.
Sprawdzając pogodę przez okno.
Żyjesz w zamku otoczonym murem z bramą.
A gdyby tak ten spokój nagle ci zabrano…?
Najnowsze nagrania
-
3:09
Historia Walentynek – Własne
To jest piękne, że jest taki jeden dzień w roku, który przypomina... o może zapomnianej już miłości, o tym że jednak ona zawsze istnieje. Bo jakże nie mieć w sobie miłości kiedy ona szuka nas... a my jej pragniemy. Obchody walentynek jak większość tradycji wywodzi się z czasów pogańskich. A ich początek był w Rzymie.... Historia walentynek. To przyrody taka decyzja, By zaloty ptaków były. W Wiecznym Mieście Rzymie Te gody wiosnę budziły. Zatem święto ogłoszono Ku czci boga płodności. I piętnastego lutego je obchodzono Ku gawiedzi ogólnej radości. By nikt nikomu bez pary nie urągał, Dnia poprzedniego każdy chłopiec Kartę z imieniem dziewczyny wyciągał Do luperkaliów w loterii miłosnej. Bywało, że marzyli o sobie skrycie. A ta zabawa połączyła ich na całe życie. I nastała religia chrześcijańska. I niechlubne stały się obchody pogańskie. I zamieniono piętnastego lutego Na święto męczennika Walentego. Oto, gdy w Rzymie uwikłanym w liczne wojny Zabroniono zaślubin i zaręczyn Któż inny jak nie kapłan Walenty Pomagał parom w związkach potajemnych. Srogą karę poniósł za te czyny. Bowiem ostatecznie ściąć go nakazano. A on córce strażnika miły gest uczynił Napisem na sercu z liścia „Od twojego Walentego”. Mając na względzie tę historię Nie zważając na porażkę Szukajmy pary, bo dopiero we dwoje Życie staje się naprawdę sprawą ważką14 lutego -
2:36
Pragnienie słowa – Własne
Taka... zawsze aktualna powtórka tekstu. Pragnienie słowa Zamknąłem się w słowach. Nadałem im treść i znaczenie A w myślach mam wyobrażenie Co mieści się w innych głowach. Nie znam wszystkich słów. Nie mogę nazwać nieznanych. Tyle jest myśli wygranych… Słowa nieznane nazywam znów. Gdzieś, jeszcze nie wiem gdzie Ukryło się słowo co jest pyłem. Teraz go nie znam, nie odkryłem. Gdy je nazwę-znów mnie zwiedzie?11 lutego -
1:32
Sobie przyjacielem – Własne
Sobie przyjacielem Jakby tu powiedzieć A nie skłamać. Każdy ma tę wiedzę By serc nie łamać. W umyśle zawsze się rodzi Coś innego- Iść naprzeciwko powodzi, Tego nie znanego. Jak zmienić treść charakteru I mieć w sobie przyjaciela. Próbowało już wielu. Bez chęci przemiany się nie da.7 lutego -
2:40
Negocjator – Własne
Tak nagminnie bywa i każdy sposób jest dobry jak pomaga. Negocjator Nagły przypadek się zdarzył. Człowiek umrzeć zapragnął. Nogę na skraju dachu postawił, Bo jakiegoś problemu nie ogarnął. Trochę się jeszcze wahał, Czy do przodu czy w tył ma być krok. Aż ten co gładką mową włada- Pojawił się on negocjator. Najpierw na spytki wziął klienta. Dlaczego, po co, jaka przyczyna. Tak jak go uczono pamiętał Że z kolejnym pytaniem mija godzina. Klient zaczął się wahać. I szukać odpowiedzi też w pytaniach. Nie bał się ich zadawać Temu co z dachu go zganiał. Negocjator się pocił i motał W swoich odpowiedziach. Aż wreszcie wymamrotał- Jam grzeszny w swoich spowiedziach. I przystał nogą do klienta Postawioną na skraju dachu. Tu kończy się moja licencja. Ja z tobą skoczę brahu. Klientowi żal się zrobiło negocjatora. Wziął na barki jego dolę. Jak ty swojej sprawie nie możesz podołać To ja mój zamiar ***ę. I tak kolejny raz się okazało, Że na litość branie Pokonało nie jedno ciało.2 lutego -
2:21
Ech...te sny – Własne
Ech…te sny. Minął kolejny taki sam dzień. Wieczór okrył świat kołderką marzeń. Połóż się więc i śpij. I śnij. Czuwać będzie nie zawodna noc Ze swoim srebrnym talizmanem. Nie bój się więc snu. Śnij znów. Oddechem fantazji unoś pierś. A gdy nagle się obudzisz… Czasami coś nie tak się śni. To złe sny. Sercu daj bić zwykłym rytmem. W śnie się może jeszcze wiele zdarzyć. Zaśnij więc i śpij. I śnij. Minął pełen życia dzień. Wieczór okrył się kołderką tajemnicy. To był ten dobry sen? Sny się spełniają….11 stycznia -
2:41
Narodziny diamentu – Własne
Taka sobie powtórka tekstu na progu roku... z życzeniami przemyślanych postanowień i głębokich przemian. Bo gdy człowiek dostrzeże choćby nikłe światło lepszego będzie ku niemu podążał.... Narodziny Diamentu Przemierzałeś zakamarki swojego umysłu W poszukiwaniu dróg poznania. Teraz smagają cię pejczem niechciane myśli, A ty zwijasz się z bólu patrząc na blask słońca. Przewertowałeś czyste karty swojego życia I zwątpiłeś w to czy rzeczywiście istniejesz. Spaliłeś księgę swoich uczynków. Zakopałeś ją w głębokiej wierze przemiany. Powstaniesz z popiołu. Będziesz diamentem. I nic już nie przesłoni Blasku twojego istnienia.31 grudnia 2024
Polubione Zobacz więcej
356 nagrań
Brak duetów
3 piosenki
Polubione
Najnowsze wpisy
Brak wpisów
Kilka słów o mnie
Nawet jeżeli nie, to i tak wszystko jest OK.
Statystyki
-
- Nagrań:
- 356
-
- Łącznie odsłuchań:
- 22052
-
- Odwiedzin profilu:
- 10570
-
- Na iSing od:
- 2 grudnia 2016