No to zdania podzielone 🙂 Nie wypowiadam się co do jej podobno wielkiego talentu, bo przyznaję, niewiele muzyki pani Górniak słyszałam 😉 poza wykonaniem hymnu... Jednak zostaję przy tym, że jakąś niechęć budzi we mnie jej udział w tych cienkich programikach, a jej wywiadów za nic wysłuchać nie mogę. To tylko moje zdanie, więc bez urazy dla jej fanów.

kamcio pisze:

Edyta Górniak śpiewa słabiej na żywo niż na płytach? Śmiech na sali!

Tego bym nie powiedział. Jest jedną z najlepszych wokalistek w Polsce.

mati8899 pisze:

hymn narodowy w jej wykonaniu był najlepszy, to zmotywowało polskich piłkarzy na mundialu2002, którzy przegrali meczyk z koreańczykami z południa

Tak, tak... to oczywiście wykonanie hymnu narodowego przez Edytę Górniak miało tutaj decydujące znaczenie, bo oczywiście gdyby wykrzyczała go tak jak kibice na stadionie, to nasza reprezentacja nagle rozwaliłaby Koreańczyków.

mlodykb pisze:

kamcio pisze:Edyta Górniak śpiewa słabiej na żywo niż na płytach? Śmiech na sali!
Tego bym nie powiedział. Jest jedną z najlepszych wokalistek w Polsce.

Niezaprzeczalnie; dlatego piszę, że śmieszne jest twierdzenie, iż Edyta Górniak dobrze wypada tylko na płytach, bo na żywo imho wypada rewelacyjnie, o ile nie lepiej.

A mnie się hymn w wykonaniu Edyty podobał. Tylko my Polacy jesteśmy na tyle zacofani, że wypominamy innym, że zrobił coś innego. Ludzie, zastanówcie się! Edyta zaśpiewała hymn baaardzo dobrze, tyle, że w wolnej wersji. I tyle z nim się stało. Teraz do porównania weźmy... USA. Każdy artysta, który zostaje poproszony o zaśpiewanie hymnu narodowego (The Star-Spangled Banner) jest śpiewany za każdym, popisy wokalne, lepsze czy gorsze, ale lud amerykański bije brawo! Moim zdaniem "Mazurek" jest tak zacofanym hymnem, w sumie to się nie dziwię, ludzie z Polski też tacy są(nie mówię o wszystkich), który można wyśpiewać tylko i wyłącznie w odpowiednim rytmie, bo jak zrobi się jakąś koloraturę czy przeciągnie się dźwięk, a nie daj Boże doda się wibrato, ludzie krzywo patrzą. Takie jest moje zdanie. To, że Edyta zaśpiewała to po swojemu, nie znaczy, że było to złe. Przeprosiła, za to, że kibice zacofani muzycznie, kiedy usłyszeli muzykę zaczęli hymn śpiewać tak jak żołnierze w marszu🙂
POzdrawiam
Majki🙂

wilkowy pisze:

jeśli dodać męskie głosy to polecam Piotra Roguckiego z Comy TAKI WARSZTAT, zespół też super

Kolego, skala głosu nie świadczy o talencie i umiejętności śpiewania. Paulla dorównuje Edycie- hmm.. przeczytaj wywiad z Elżbietą Zapendowską, to będziesz wiedział, że Paulla może Edycie stopy całować. Wszyscy dookoła mówią o tych 5 czy tam 90 oktawach głosu Paulli. I co z tego, jak w ŻADNEJ dotąd piosence swoich możliwości nie pokazała.

damianos2210 pisze:

Edyta Górniak- najlepsza polska wokalistka, jedna z najlepszych wokalistek w Europie. Mistrzyni interpretacji, dźwięku, vibrata. Żałosne jest to, że po tylu latach, Polacy ciągle pamiętają "wpadkę" z hymnem, choć ja tak nie uważam. Wielu z was zapewne nie wie, że wina nie leżała po stronie Edyty tylko po stronie orkiestry, która grała utwór... Ale to dłuższa historia. Dużo osób z mojego otoczenia twierdzi, że Edyta już nie umie śpiewać, bo? No właśnie, bo w niektórych fragmentach utworu, wykonywanego przez nią występuje chrypka. Przez 20 lat intensywnej pracy artystycznej i tysięcy występów w Polsce i za granicą, jej struny głosowe mają być takie, jak na początku? Moim zdaniem z latami jej głos nabrał lepszego brzmienia, stał się głębszy i bardziej wyrazisty. Edyta dysponuje prześwietną techniką śpiewu.
To tylko tyle ode mnie.
Aha, pozdrawiam autora wątku, ponieważ jestem ogromnym fanem talentu Edyty.
P.S. Zapamiętajcie moje słowa- Ona jeszcze pokaże na, co ją stać. Ten rok- to Jej rok.

racja

A ja powiem wam tak, jeżeli nie wiecie nic o śpiewaniu na żywo na scenie, to się nie wypowiadajcie że Edyta Górniak śpiewa gorzej na żywo. Śpiew w studio a koncert to dwie różne rzeczy. Sama Edyta Górniak, mówiła że miała kilka wystepów, do których słabo się przygotowała, każdemu się to może zdarzyć. Ja ją szanuję jest świetną wokalistka, niepotrzebnie tabloidy ją cisną.

A co do tej Paulli, to powiem wam tyle, żenada. Słyszałem ją, i czytałem co ona wyczynia na koncertach, uważa się za wielką artystkę, a później wymyśla historie że poraził ją prąd z mikrofonu, żeby mieć pretekst to zerwania koncertu. I ja mówię poważnie.

Paulla to nawet nie jest Górniak dla ubogich, przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale taka jest prawda.

doczekasz edyta pracuje nad nowa płyta i beda to najwieksze jej hity