11 października 2009 o 22:33

Zgłoś do moderacji Cytuj

haha,palimy glupa 😃

-chyba jestem w raju
-raj ma wieksze cycki

12 października 2009 o 20:40

Zgłoś do moderacji Cytuj

no jasne, że nie lubię śpiewać, bo mnie rodzina zmusza do tego, bo moja mam stoi nad moją głową i mnie pilnuje, a reszta rodziny pociąga za sznurki, które są przywiązane do czułych miejsc w moim ciele i szarpią nimi jak nie śpiewam 🙂 żal.pl 🙂

Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...

12 października 2009 o 20:42

Zgłoś do moderacji Cytuj

hmmm co do waszych wypowiedzi znalazłem kilka osób na isingu które mają napisane w swoim opisie że spiewają dla zabawy nie dlatego że to lubią po prostu lubią się wygłupiać😃

yyyy.....mleko :)

12 października 2009 o 20:42

Zgłoś do moderacji Cytuj

za sznurki przywiązanych do czułych miejsc? Chyba oglądasz za dużo "Pięści mistrza Zen' czy jak to tam jest 😃 Raz mi sie obiło o oczy 😜

Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)

12 października 2009 o 20:43

Zgłoś do moderacji Cytuj

Edytowano 12 października 2009 o 20:45.

Sticks and stones may break my bones
But chains and whips excite me...

12 października 2009 o 20:45

Zgłoś do moderacji Cytuj

sorry, że takie głupoty wypisuję, ale trzyma mnie się dzisiaj takie specyficzne poczucie humoru 🙂

Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...

12 października 2009 o 21:32

Zgłoś do moderacji Cytuj

oczywiście 😉))
śpiew jest dla mnie całym moim życiem..😜P (tak w przenośni) 😃D
od kiedy pamiętam to śpiewam 😉)