Oj ,a kto tu mówi o ludziach chodzących na lekcje , którzy nie mają talentu za grosz?wiadomo,że wtedy nie pomoże.
Ale sam talent nie wystarczy , to każdy ogarnięty człowiek powinien wiedzieć , a Ty dalej swoje ,że nie potrzebne lekcje , a myśl sobie co chcesz,co ja Ci będę tłumaczyć,jak Ty 'lepiej ' wiesz.
Na koniec jeszcze przytoczę wypowiedź z tego forum pewnej osoby,która skorzystała z warsztatów.
Mam nieco odmienne zdanie!
Jestem amatorką i skorzystałam z kilku warsztatów m.in. gospel, u Grażynki Łobaszewskiej, Paulinki Kujawskiej/metoda sls/.
Można dużo śpiewać i cały czas popełniać te same błędy, a przecież nie o to chodzi. Dar od Boga, czyli "dobry głos", to
połowa sukcesu. Najsławniejsi wokaliści, ćwiczą emisję głosu całe życie. Trzeba mieć pokorę do tego co się już umie.
Struny głosowe, które mamy tylko dwie, potrzebują prawidlowego treningu! Mi te spotkania otworzyły drogę do bardziej komfortowego śpiewania!
Polecam!
To nie jest mój wymysł,więc proszę kitu nie wciskać
😃
P.S To do Pani klimekony
The End
😃