linamusic kobieta, 40
Lublin

Nagrań: 11, Postów: 114
8 grudnia 2010 o 23:14
Zgłoś do moderacji
Cytuj
pinupgirl pisze:
Ja nie chcę tu nikogo zniechęcać broń Boże
😃, ja jestem jak najbardziej za takimi programami i podziwiam ludzi za odwagę naprawdę,ale trzeba czasem mierzyć siły na zamiary. Porównajcie swoje zdolności na tym etapie z chociażby finalistami Mam Talent,jesteście pewni , że dalibyście sobie radę z takimi przeciwnikami?
święta racja!
...bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy
aniolek891 kobieta, 36
Warszawa

Nagrań: 1, Postów: 19
8 grudnia 2010 o 23:19
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ci co nie wierzą w swoje siły albo nie umieja spiewac niech nie zajmują miejsca w kolejce🙂
8 grudnia 2010 o 23:41
Zgłoś do moderacji
Cytuj
To co mówicie czasem zakrawa na narcyzm. Ja sądzę,że każdy może spróbować w końcu po to są castingi.
A to,że ktoś nie przejdzie dalej to nie znaczy,że się ośmieszy, bo jak już ktoś napisał do odcinków na żywo wejdzie tylko 12 uczestników.
I nie tylko Ci co są "przeciętni" jak to koleżanka podkreśliła będą rozczarowani , bo już chociaż na portalu znajdziesz więcej osób, które świetnie by się nadawały do tego programu.
Mimo to są zasady, a teraz pomyślcie ile jest osób, które są jeszcze przez nikogo nieodkryte i mogą być o wiele lepsze od was.
A teraz przejdźmy do statystyk. Mówiąc o rozczarowaniu, ile osób moze przyjść na taki casting do jednego miasta (tym bardziej,że to TVN)?
ok. 20 tysięcy, 50? może nawet 100
Zakładając ,że w każdym mieście przyjdzie 20 tys. osób(chociaż moim zdaniem będzie więcej) to łącznie 40 tys. a z nich przejdzie tylko 15 a na końcu 12. To niewiele.
Więc jeśli ktoś chce próbować to niech to zrobi, nieprzyjęcie kogoś do programu nie jest porażką tylko doświadczeniem, które przyda się przy każdym kolejnym przesłuchaniu.
Nic nie zdarza się dwa razy,
miłość już mi się nie zdarzy...
Bo ją MAM :)
___________________________
http://s10.bitefight.pl/user/bite/159284
8 grudnia 2010 o 23:42
Zgłoś do moderacji
Cytuj
no w sumie to fakt, chyba każdy siebie słyszy a jak nie to niech się nagra np. na telefon i posłucha czy coś z tego będzie. Wiadomo w X Factor wypada mieć talent może nie w pełni rozwinięty ale jakiś zalążek musi być, w tym programie będą uczyć i doprowadzać do zmiany uczestnika na lepsze, czasami jest tak że ten który ma talent odpada a ten który ma "trochę" talentu przechodzi. Choć Ja wam powiem szczerze, uwielbiam oglądać takie programy gdy na casting przychodzi ktoś kto ładnie śpiewa ale nie pokazuje swoich możliwości dopiero w kolejnych etapach oni tworzą z tej osoby cudenko. Wiadomo kariery po takich programach zazwyczaj szybko się koncza, no ale jak ktoś jest wytrwały i potrafi wykorzystać swoje 5 minut to da sobie rade.
8 grudnia 2010 o 23:44
Zgłoś do moderacji
Cytuj
womeninlove masz racje zobaczcie ktoś przejdzie casting, potem przykładowo bootcamp a do odcinków live się nie dostanie, to co ta osoba też się ośmieszy ? według mnie przejście pre-castingu czy castingu to już spory sukces skoro na takich castingach pojawia się wiele osób.
8 grudnia 2010 o 23:46
Zgłoś do moderacji
Cytuj
ladyaga333 pisze:
womeninlove masz racje zobaczcie ktoś przejdzie casting, potem przykładowo bootcamp a do odcinków live się nie dostanie, to co ta osoba też się ośmieszy ? według mnie przejście pre-castingu czy castingu to już spory sukces skoro na takich castingach pojawia się wiele osób.
Prawda. Wielki sukces. Życzę Wam tego z całego serduszka
Nic nie zdarza się dwa razy,
miłość już mi się nie zdarzy...
Bo ją MAM :)
___________________________
http://s10.bitefight.pl/user/bite/159284
8 grudnia 2010 o 23:46
Zgłoś do moderacji
Cytuj
wiadomo na takim castingu jak cię złapie stres to jak to mówią "po ptokach" choć nie zawsze, nie wiem nigdy w tym nie próbowałam, ale kibicuje moim znajomym którzy się starają.
8 grudnia 2010 o 23:48
Zgłoś do moderacji
Cytuj
ladyaga333 pisze:
wiadomo na takim castingu jak cię złapie stres to jak to mówią "po ptokach" choć nie zawsze, nie wiem nigdy w tym nie próbowałam, ale kibicuje moim znajomym którzy się starają.
Bo ja wiem... Stres w takich sytuacjach działa albo mobilizująco albo paraliżująco... Hmm... U mnie najpierw paraliż, potem mobilizacja xD
Nic nie zdarza się dwa razy,
miłość już mi się nie zdarzy...
Bo ją MAM :)
___________________________
http://s10.bitefight.pl/user/bite/159284
8 grudnia 2010 o 23:50
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Szczerze to zastanawiam się, chociaż wiem że nie dostanę się dalej to chętnie bym usłyszała co sądzą na mój temat Ci wszyscy specjaliści, bo tutaj jest tak lekko mówiąc straszna obłuda, jakby ludzie nie mieli słuchu <lol2>
A Ty spróbujesz?
Nic nie zdarza się dwa razy,
miłość już mi się nie zdarzy...
Bo ją MAM :)
___________________________
http://s10.bitefight.pl/user/bite/159284
8 grudnia 2010 o 23:51
Zgłoś do moderacji
Cytuj
pinupgirl pisze:
[cytat=womeninlove]To co mówicie czasem zakrawa na narcyzm. Ja sądzę,że każdy może spróbować w końcu po to są castingi.
A to,że ktoś nie przejdzie dalej to nie znaczy,że się ośmieszy, bo jak już ktoś napisał do odcinków na żywo wejdzie tylko 12 uczestników.
I nie tylko Ci co są "przeciętni" jak to koleżanka podkreśliła będą rozczarowani , bo już chociaż na portalu znajdziesz więcej osób, które świetnie by się nadawały do tego programu.
Mimo to są zasady, a teraz pomyślcie ile jest osób, które są jeszcze przez nikogo nieodkryte i mogą być o wiele lepsze od was.
Haha , a czy tu napisałyśmy,że tylko my możemy tam iść? gdzie tu widzisz narcyzm ?
😃
Ja w przeciwieństwie do niektórych zdaję sobie sprawę z przeciętności mojego głosu i z tego,że czeka na mnie jeszcze dużo pracy,zanim się zdecyduję na taki program,bo ośmieszenie nie jest mi potrzebne póki co
😃
Ok, ośmieszyć to szło się w Mam Talent... Pamiętam takich agentów... Hmm... była taka Patrycja, blondynka śpiewała 2 bajki...
wtedy pragnęłam zmienić imię
Nic nie zdarza się dwa razy,
miłość już mi się nie zdarzy...
Bo ją MAM :)
___________________________
http://s10.bitefight.pl/user/bite/159284
8 grudnia 2010 o 23:52
Zgłoś do moderacji
Cytuj
a pamiętacie w Mam Talent, Pawła Luntka który spiewał tzn. starał się zaśpiewać Womanizer - Britney Spears ? to dopiero było totalne ośmieszenie.