2 marca 2013 o 07:41
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Piosenka aut. Szymon Rybak - Sajgon undergrund
http://ising.pl/nagranie/xcdNOhxKJ5M,rapsjg-Dochodzenie__Sajgon
Przypomina mi się dzień w którym szukałem prostego rozwiązania,
dla których nie powiedziałem znam ja nie mam zdania,
dla jakich nie wystarczyło powiedzieć bez wahania ,
bo nie chcieliśmy widzieć prostego rozwiązania,
taka była prawda o miłości dwóch serc i rozstania,
bo nie szukałem prostego rozwiązania i teraz muszę,
dowieść po co miłość po co zostaje tylko wybacz.
powiedzieć kim byłaś skoro już nas niema,
zdemaskować stwierdzić czym było przebacz,
czemu zdrada boli a już dawno nie było nas,
dla której piosenki dopisze o tobie takt,
dłużą się dni lata dłuży się życie bez ciebie,
sam nie rozumiem czemu mity wychodzą mi wszędzie,
opisać mogę historie prawdziwą i zmyślaną,
trzymam się fachu ze wiem o czym pisze
i chce,
wyjść z założenia ze bit mnie doprowadzi kiedyś do faktu,
ze myślałem nie raz o rapie zostawić komuś w spadku,
aby doprowadził mnie do sławy lub wraku,
bo żyjemy tylko raz wynika to z podatku,
bo są za tobą proste i złe dni,
które kreślą nieutracone wspomnienia czasem sny,
wykazać się może każdy kto ma wiarę,
wiarę o czyn rap hiphop i talent,
o bit który cie ciągnie by zrozumieć czemu bladze,
po co miłość po co rozstania,
najlepiej zatracić się ,
i nie dyktować kto o tym wie,
by życie grało jak sam mu zagrasz,
zbijał kule szczęścia to nie Narnia,
bo bajki są i były na jawie,
jeśli po nie sięgniesz i nie musisz łkać,
doprowadzi ciebie światło tunel wstań ,
Przypomina mi się dzień w którym szukałem prostego rozwiązania,
dla których nie powiedziałem znam ja nie mam zdania,
dla jakich nie wystarczyło powiedzieć bez wahania ,
bo nie chcieliśmy widzieć prostego rozwiązania,
taka była prawda o miłości dwóch serc i rozstania,
bo nie szukałem prostego rozwiązania i teraz muszę,
dowieść po co miłość po co zostaje tylko wybacz.
do czego dochodzisz by opisać prawdę,
zawarta na świstku można przecież pisać jawnie,
by każdy kto słucha wiedział po co to robię,
dlaczego wciąż słyszę nie rób tego fobie,
po której piosence dojdę do faktu ,
ze miłość nie zawsze jest na ostatku,
do tego nie brakuje mi żadnego podatku,
bo długi odchodzą w zapomnienie nie jesteś na statku,
dla kogo życie to wizja natchnienie,
by słyszeć bicie serc dwa razy szybciej,
aby na końcu powiedzieć widzę jeszcze lepiej,
i dlatego pisze o tym micie przecież,
bo chce aby liczył się ze mną każdy,
kto wie ze świat nie będzie nigdy poważny,
by śmiać i trwać w czym tylko chcesz,
by tak właśnie rozumieć ze już o tym wiesz,
ale skoro chcesz usłyszeć tylko bit,
to dostałeś naprawdę dobry rym,
zdecydowanie na ostatku jestem u ciebie,
a ja i tak wiem czym jest przeznaczenie,
odzwierciedl am jedynie w która stronę idę,
zatwierdzam przemyślenia o każdym czynie,
o tym ze widzę świat czarnobialy,
a nie kiedy jest kolorowy cały,
Przypomina mi się dzień w którym szukałem prostego rozwiązania,
dla których nie powiedziałem znam ja nie mam zdania,
dla jakich nie wystarczyło powiedzieć bez wahania ,
bo nie chcieliśmy widzieć prostego rozwiązania,
taka była prawda o miłości dwóch serc i rozstania,
bo nie szukałem prostego rozwiązania i teraz muszę,
dowieść po co miłość po co zostaje tylko wybacz.
-------------
Nigdy nie jest źle - Sajgon
http://ising.pl/nagranie/rPy2JEloHvw,Rapsjg-Nigdy_nie_jest_zle__Sajgon
Myślałeś wogule dla czego jesteśmy z wami,
i rap teatr wam nigdy nie pokarzemy ,
nadal i bez zakłóceń następny kruczek,
dotrzymamy słowa i robimy Halas,
zagrażają nam jedynie bloki na jakich wisi nas podpis,
bo się wstydzimy pisać czasem prawdę,
bo wymiar sprawiedliwości jest względnie za prosty,
i nie po tym spodziewają się nasi dobrzy goście,
aby miedz na chleb następne pokolenie bezwzględnych afer,
by nie wychodziły z ciebie proste równania,
mc bez wokalu i bez prostego zamieszania,
nałogu na którym robimy hałas,
bo życie trzeba śpiewać nadal,
bo rap nie będzie nigdy teatrem,
bo chcieć a móc pisze się inaczej,
to już wiesz po co dobijamy drzwi,
dla których nie spełnimy snu na scenie,
bo jesteśmy tu sami z wyjściem bez wyjścia ,
w skutkach odmienna zawarta formułka,
zaklęta w krąg czasem bez wyjścia,
x2
ktoś nam powie nie rób tego
ale ja i tak doglądam swego
ktoś jest ze mną lub przeciw mnie
nikt nie powiedział ze jest k*** zle
nigdy nie wypowiadaj nie to cie trafi wycofać się,
ale jak przeciecz nie jest źle,
przecież prozą nie muszę pisać,
kałamarzu nie muszę od nikogo pożyczać,
wystarczą mi ręce i klawiatura,
dograna tak by nie robić was w ch***,
bo jak pokazać jesteś na dnie,
ale muzyka powie mi nie wycofuj się,
i nadal robię swoje,
słownie ch** klade na patologie,
na demokracje i wyższe akcje,
do jakich przyzwyczaiłem się w robocie,
dostajesz ostatki a reszta idzie na ich krocie,
ktoś nam powie nie rób tego
ale ja i tak doglądam swego
ktoś jest ze mną lub przeciw mnie
nikt nie powiedział ze jest k**** źle
temat zamykam jak zamykają nam drzwi,
wyjście jest zawsze wystarczy pomyśleć spełniać sny,
kluczem w tym wszystkim jest rap kultura nasza,
za która zapłacę gdy się wydostane,...
The End