No ja już w piątek planuję się pojawić 😉)) i obczaić sytuację 😃 😉)

Ja na jakieś 80% będę na Łęgu 🙂 To zależy od tego, czy będę już miał samochód, bo muszę przywieźć swoje kochane pianinko, a do tramu nie będę się z nim pchał 😛 Jak coś to w piątek też jestem do dyspozycji 😉

Zniszczyć nie zniszczą, mam pancerną skrzynię na nie 😛 A podobno można sobie podegrać coś 😉 A ja to lubię i zresztą nie śpiewam inaczej (a przynajmniej żadna to dla mnie przyjemność) 😊

heh, no rozumiem - każdy ma swoje nawyki 😉)) ja jestem oburęczna i niestety nie było mi dane nauczyć się grać na czymkolwiek- jedynie na nerwach 😉) nauczyciele mieli dość po trzech lekcjach, np gitarę brałam raz do prawej, a raz do lewej ręki 😉) co ich przerażało 😉) na pianinie też mi się myliło - a to już nie wiem czemu 😃 jedynym instrumentem, którym potrafię się posługiwać jest moje gardło - w śpiewaniu i operowaniu głosem jestem rewelacyjna 😉)) i nauczyciele nie mieli problemu z tłumaczeniem : "śpiewaj na przeponie, rozluźnij struny głosowe" czy "podtrzymaj frazę" 😉) ALE CZY CI SIĘ UDA WNIEŚĆ PIANINO?? 😉)) Przecież go nie przemycisz za plecami, bo to tak jakbyś chciał schować słonia za palmą daktylową 😉)) hehe

No... skoro było pianino, to po jakiego grzyba taszczyć drugie??? 😉)) 😃

hehehe 😉)) 😃 o ile wiem, to maja tam pianino - i to nie jedno 😃 ale czy będzie udostępnione?? 😃 na to pytanie odpowiem Ci jutro 😉))

vardamir pisze:

Ja tam do małych nie należę, więc nie tak źle 😛 No ale offtop nam się zrobił... Parę stron temu pytałem i westie napisała, że u nich na castingu pianino było i można było sobie podegrać, więc dlaczego nie spróbować 😉 Zobaczymy 🙂

Pianino było ale elektryczne i nie można było sobie podegrać tylko był pianista, który grał to o co go prosili....i robił to świetnie.....sam nic sobie nie podegrasz a i z żadnym instrumentem też nie wystąpisz....w Warszawie były dwie osoby, które chciały sobie podegrać na gitarach to im pozwolili ale za zgodą pozostałych uczestników....jakby było więcej takich osób to trzymaliby się regulaminu....

Witam serdecznie wszystkich formowiczów (chyba jets takie słowo🙂)

Od bardzo dawna śledzę to forum, gdyż od początku, jak tylko doszły mnie słuchy o castingach do nowego programu TVP, zaczęłam szukać opinii. Natrafiłam na to forum bez problemu bo od razu po wpisaniu w google ŚPIEWAJ I WALCZ FORUM w pierwszej kolejności portal ISING. Muszę przyznać, że z wielkim podnieceniem czekałam na pierwsze relację z pierwszych przesłuchać w W-wie. Jakież było moje rozczarowanie tym co przeczytałam odnośnie tegoż castingu. Potem w nerwach czekałam na relacje z Gdańska...i też rozczarowanie:/

ale mimo wszystko już tak bardzo się nastawiłam, i mimo tych wszystkich negatywów to jednak się zdecyduję na wzięcie udziału w castingu we Wrocku. Nie chcę później żałować i zadawać sobie pytanie " a co by było gdyby?"
spróbuję bo mogę zyskać a nie tracę nic...

pozdrawiam wszystkich i do zobaczyska we Wrocku!!