Dopiero teraz zorientowałem się, że nie ma najczęściej odtwarzanego przeze mnie artysty jeszcze na moim kanale. Ale wstydzik 🙂 No, ale już jest, więc trochę mniejszy 🙂
Dołączyłam, ale w jakich mękach, to tylko ja wiem. A, i sąsiedzi.
Ale jak to powiadają, żadne wrogiem jakiegoś, więc no cóż.
@omniliberte, dzięki wielkie za podkład tej totalnie nieznanej mi wcześniej pioseneczki. Jak tylko usłyszałam ją w Twoim wykonaniu od razu wiedziałam, że będę chciała pomruczeć wespół w zespół (myślałam jednakowoż, że lepiej wyjdzie uhh ehh brr wrr!)