omniliberte
midnightbloo
Nie wie nikt - Monika Urlik
Young and Beautiful - Lana Del Rey
Dla mamy blues (inna tonacja) - Akcent
Dla mamy blues (inna tonacja) - Akcent
Dziewczyno Piękna - Skolim & Cleo
Trudno nie wierzyć w nic - Raz Dwa Trzy
Wołanie przez ciszę - Universe
Madison - Kaśka Sochacka
Venus - Shocking Blue
Lustro - Edyta Górniak
Kiss me Baby - Skolim
Zawsze tam gdzie Ty - fischer
Zaśpiewaj również
w aplikacji
Karaoke nr 1 w Polsce
Zaśpiewaj!
SOHN – Riverbank
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
12 komentarzy
zielanna
I fajnie, że wywiązała się tu jakaś rozmowa o śpiewaniu; brakuje trochę tego na iSing.
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Rozmowy o śpiewaniu pewnie gdzieś się tu pojawiają, ale tu raczej chodzi o zabawę niż o profesjonalizm, choć jak słucham co poniektórych, to uważam, że reprezentują naprawdę wysoki poziom! No ale każdy śpiewa jak potrafi. A Ty kiedy coś nagrasz? 😉
Odpowiedz
zielanna
A co do mojego nagrywania... No tak, głupio tylko się wymądrzać i oceniać innych, skoro nie wiadomo, czy sama nie fałszuję. Pewnie w końcu mnie najdzie na śpiewanie, ale nie mam ani ciekawego głosu, ani warsztatu, więc mam nadzieję, że się nie wkręcę za bardzo🙂 (zaglądam tu poza tym od niedawna, a u mnie procesy myślowe i decyzyjne przebiegają bardzo powoli...).
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Miło mi, że podchodzi Ci mój hmm repertuar 😉 Takie tam w sumie stare przyśpiewki, ale lubię, więc nagrywam. A, i w miarę dobrze ( choć często jest to trudne!) mi się je śpiewa. Może wolałabym szarpnąć też coś innego, ale nie jestem w stanie tego ugryźć. Mam nadzieję - póki co 😉
+1 Odpowiedz
olaminium Plus
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Odpowiedz
omniliberte Plus
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Tak jak wspomniałam, jak posłuchałam Twojego wykonania, od razu poczułam ten kawałek. Nawet nie to, że jakoś wybitnie mi się podobał, ale no wiedziałam że chcę go zaśpiewać. Together. Troszkę mi zajęło pokombinowanie z głosami/chórkami i miałam wrażenie że powinno się zgadzać, więc ochoczo przystąpiłam do nagrywek. I tu pojawiły się schody. No cięło mi za każdym razem. Wrzucam podkład ( z Twoim wokalem) i za parę sekund siup, za kilka następnych kolejne srut. I tak do końca utworu. Czasem mi się tak zdarza przy nagrywaniu, więc cierpliwie czekałam aż mój komp się uspokoi. Ale on nie chciał! Naprawdę już byłam załamana. Mam tego samego kompa od lat i odkąd jestem na Isingu, czyli 4 lata marudzę że muszę kupić nowy. Nie kupiłam, bo jakoś się nie mogę z tym zebrać. I tak pomyślałam, że może to jest ten moment, żeby to nareszcie załatwić i nagrać Riverbanka w spokoju ducha. Ale - a jak nie uda mi się do tego nowego popodłączać tych wszystkich dziwnych akcesoriów do nagrywania? To już w ogóle Riverbank się odwlecze w nieskończoność. No stres potężny. JAKIMŚ cudem udało się nagrać całość, uff! I tu uwagi: 1) ja jestem za głośno! ( podczas ustawiania głośności wydawało mi się, że jest ok, po zapisaniu wyszło jak słychać ehh). 2) za dużo pogłosu! ( ustawiłam pogłos 'jak zawsze', a tym razem okazało się, że mocno przesadziłam), 3) zaśpiewana wersja jest jedną z wieeelu, kurde po tylu podejściach to już nie wiedziałam co mi się najbardziej podobało 4) Śpiewając nie byłam pewna, czy mi się podkład za chwilę nie zatnie, więc energia moja nie 100%wa, 5) wokalnie było już lepiej, ale patrz pkt poprzedni, nie było takiej koncentracji jak np tydzień temu. Tak klepię o tym wszystkim, ale naprawdę bardzo mi zależało, żeby to wyszło na miarę moich możliwości. Komp nowy koniecznie, bo pomimo że sentyment do starego jest, to nerwów niego już nie mam! Tez przydał by się jakiś nowy mikrofon i co tam jeszcze ( wszelkie rekomendacje, poradniki itd mile widziane!!). A, jeszcze co do Riverbanka, to fajnie mi się go śpiewało, bo nie musiałam się wydzierać, jest w dogodnej dla mnie tonacji. Trochę stres, że dołączam do Twojego głosu ( który jest świetny i kiedy płyta, hmm??? oj będę Ci z tym marudzić!!!), więc starałam się żeby ten mój nie wypadł tak masakrycznie blado. Uhhhh. Dobrze, że mam to już a sobą, lepiej- gorzej. I jeszcze raz dziękuje za ten podkład, bo pomimo, że się umordowałam ( głównie chodzi o te techniczne sprawy), to był jednak bardzo fajnie spędzony czas 🙂
Odpowiedz
omniliberte Plus
Płyty na razie nie będzie, bo … jest wiele „ale”, mam motywację do tego, żeby w końcu wybrać się do kogoś, kto mnie nauczy śpiewać najpierw, a w międzyczasie muszę znaleźć czas na naukę produkcji, miksowania, no i w ogóle znaleźć czas na cokolwiek, bo ostatnio nawet na czas dla siebie mnie nie stać!
A co do mikrofonu, ja kupiłem MOZOS MKIT-700 Pro V2, wtedy był chyba za 3 stówki, dzisiaj widzę po 180 chodzi, ale nie wiem co tak naprawdę kupiłem, po po prostu się nie znam 🙂
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Za polecajkę mikrofonową dzięki, będę się jeszcze rozglądać, na razie komp! ( nie wiem jak tego dokonam, ale muszę!!)
Z nadzieją na jeszcze jakiś wspólny duecik w przyszłości... pozdraa-wiammm! 🙂
Odpowiedz
omniliberte Plus
Odpowiedz
midnightbloo Plus
Odpowiedz
Brak komentarzy