Własne. – Człowiek pustyni.

78 4 6 26 marca 2022

kosmita06 Plus

70 subskrybentów

Ja tu tylko na chwilę.... Człowiek pustyni. Zawsze z karawaną szedł Po bezkresnych piaskach pustyni. I zawsze osiągał ten sam cel Krocząc drogami już znanymi. Aż kiedyś burza piaskowa Odłączyła go od karawany. Błądził i szukał od nowa Kolumny tak doskonale mu znanej. Lecz karawana zawsze do przodu idzie. Znając te zwyczaje szedł też do przodu. To co wydawało się fatamorganą Było oazą pełną żywej wody. Odtąd karawany idą nowym szlakiem. On już nie musi nigdzie iść…

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

9 komentarzy

  • imagination92

    Zawsze słucham.... I bede wracać tutaj często... piękne...💓💓

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • angel40 Plus

    Bardzo piękne przemyślenia jak zawsze Zbyszku😘😘

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • cienaniola Plus

    Witam Zbyszku 😘😘
    Miałeś na myśli śmierć?

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • gosia2552 Plus

    "Zawsze z karawaną szedł i zawsze osiągał ten sam cel" No właśnie, robił to samo i nic z tego nie miał...To tak jak w życiu....Czasem warto coś zmienić żeby dojść do czegoś czego się pragnie i ma się satysfakcję. Pięknie to wszystko Zbyszku ująłeś w swoim kolejnym wierszu, pozdrawiam ciepło 🙂🙂🤗🤗

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • kosmita06 Plus

      @gosia2525 Tak, czasem przypadek sprawia,że zachodzą u nas duże zmiany. Miłe pozdrowienia🙂🙂

      Odpowiedz

Brak komentarzy