Ciężki numer, emocjonalnie też, bo wiem, że Kayah śpiewala to z myślą o swoim ojcu, który jej nie kochał, nie akceptował, obrażał, itd. Musiałam bardzo wczuć się w jej ból, bo ja z moim Tatą miałam i mam super relacje. Równie dobrze tekst można zinterpretowac na wiele sposobów, np.odnośnie partnera życiowego, ale tutaj też u mnie bardzo ok. Piosenka piękna i mocna...