Dominiczko to dla Ciebie 😉 zmotywowałaś mnie do nagrania tej piosenki 😉 Dziękuje 😘

Poprawiona wersja z przed roku......bardziej dopracowana , bez linii melodycznej i bez pogłosu, tak na świeżo po konkursie patriotycznym z okazji Dnia Niepodległości🙂

jacek kaczmarski-mury

Hmm ta piosenka jest trudna ale bardzo piękna😃 To moja własna interpretacja mam nadzieje że tragicznie nie wyszło......🙂

miało być lepiej, ale nie będzie- cd🙂 w miejsce fałszyków wstawić emocję i będzie si😉 dlaczego? bo lubię czasem patosem od buta pociągnąć- lżej się na sercu robi...

codziennie obalamy jakieś mury tylko po to aby postawić dookoła siebie nowe... ja sama nie mogę pamiętać czasów, w których powstawała ta piosenka, ale ona jest przecież ponadczasowa. Śpiewając ją czułam prawdziwe emocje - a jednocześnie bezsilność, tak jak ten "śpiewak". ...przepraszam za jakieś dziwne szumy.

Najpotężniejsze mury wznoszą ludzie pomiędzy sobą....to my sami budujemy mury,które dzielą.Pointą piosenki jest fakt,iż w miejscu murów,które ledwie co zdołaliśmy zburzyć,powstają nowe.... to bariery jakie nosimy w sobie.... Jacek Kaczmarski napisał tę piosenkę w 1978r.by wyrazić wotum nieufności do ruchów masowych (nigdy nie był działaczem solidarnościowym i nie angażował się w sprawy polityczne).W treści piosenki twórca przewidział to co się pózniej z nią stało...w wywiadzie dziennikarskim powiedział - "Wszyscy słuchali tylko refrenu, niezauważając, że bohaterem jest samotny poeta, któremu ukradziono jego piosenkę. Świadek epoki nie zawsze plącze się w potyczkach. Obserwuje je i opowiada czasem ze słyszenia......... W piosence twórca zostaje sam, a tłum idzie i śpiewa, że mury runą. Tymczasem mury rosną, bo to są już inne mury. Twórca zostaje sam, bo mu odebrano władzę nad pieśnią. To, co było w niej tylko refrenem, stało się hymnem Solidarności...... To takie borgesowskie nałożenie się rzeczywistości i literatury. Ktoś mi kiedyś powiedział: "Panie Jacku, to nieprawda, że ludzie nie rozumieją "Murów". Po prostu potrzebowaliśmy czegoś innego, nowego, a że nic nie było pod ręką,więc przerobiliśmy pana piosenkę....... napisałem "Mury", czyli słowa do istniejącej melodii, mówiące o tym jak utwór przestaje być własnością autora, stając się własnością tłumu. Pozostawia twórcę w samotności, a służy jedynie takiemu marszowi mas, marszowi, który unicestwia i koncentruje się na szukaniu wroga. Ale oczywiście, Polacy oczekiwali wtedy pozytywnych wskazówek i dlatego refren, który pisany był w cudzysłowie, przyjmowali dosłownie. I odrzucali pointę. ".........zainteresowanych odsyłam na: http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/zapowiedzi/mury.php

Końcówka choroby a ja już nie mogę się powstrzymać i śpiewam😃 Sorki za niektóre "r", ale i tak idzie mi z nim coraz lepiej😛

WYRWIJ MUROM ZEBY KRAT ZERWIJ KAJDANY POLAM BAT A MURY RUNO I POGRZEBIO STARY SWIAT DEDYKUJE TO KRZYSIOWI KRZYZANOWSKIEMU

http://ask.fm/TineczkaxD

Refreny wyszły dośc cicho, bo mój mikrofon nie wyrabie niestety 😉 Jeżeli się podoba- podbijajcie! )

Solidarnie z Białorusią

... a mury rosną, rosną, rosną....

Mury ...ku pamieci poleglym , którzy walczyli za polske !!! poprawa tantego wykonania !!!!

nie jest tak, jak chciałam. ;|

Moja ulubiona pieśń. liczę na słowa krytyki.i wskazówki. 🙂 heh x)

....A MURY ROSNA, ROSNA , ROSNĄ....czuje sie....... oszukana?🙁(

Tę piosenkę chciałabym zadedykować Panu Włodzimierzowi Majeskiemu ze szkoły podstawowej z Lubnowy który zawsze wierzył w moje marzenia wokalne,pozdrawiam serdecznieto świetny nauczyciel

Dawno, dawno temu śpiewało się to na każdej "domówce" u mnie. Sentyment pozostał...

Wszystkim, którzy pamiętają ten dzień... Mojej Mamie i Jej Przyjaciołom z "tamtej" "Solidarności"...