Droga Finko, posłuchałem Twoich wykonań ( no dobra jednego
😉) Masz wygar
😉 Czasem przeginasz i jest komicznie, ale wracając do meritum. Osobiście nie mam pojęcia co determinuje utwory do wyróżnień, niech to pozostanie małą leśną tajemnica. Ciekawi mnie geneza Twojego postu i ciekawe wyliczenia ( 15% - dokładność powalająca
😉). Jako osobę dysponującą dużą skalą głosu i jakimiś tam umiejętnościami, zapewne boli Cię brak wyróżnienia, gdy tylu cieniasów mojego pokroju dostaje te zapewne wymarzone przez Ciebie odznaki. Szanuję to i rozumiem. Też jestem zapatrzonym w siebie, kochającym brzmienie własnego głosu, niemogącym zrozumieć niesprawiedliwości świata człowiekiem. Linia melodyczna, mała skala, owszem też mnie to boli czasami. Po przemyśleniach jednak zrozumiałem, że albo sobie odpuszczę, albo.... zmienię portal. Czy nie uważasz, że brylowanie na serwisie karaoke, przy Twoich możliwościach ( choć muszę przyznać, że niedoszlifowanych ) to pójście na łatwiznę? Czy nie lepiej sprawdzić się z innymi "profesjonalistami" na dedykowanych ku temu stronach? W końcu w karaoke nie liczy się skala głosu a linia melodyczna jest właśnie częścią zabawy. Albo luzujemy i stawiamy na koncept (poparty umiejętnościami lub nie) albo idziemy na przesłuchanie w charakterze solisty. Baw się i daj się bawić innym - w końcu zawsze możesz ich zjechać w komentarzach
😉) - jak czyni autor tego postu. Pa, pa i pamiętaj - ciśnienie można skutecznie zmniejszyć lolkiem
😉