Tak jak w temacie. Jaki jest Wasz stosunek do muzyki klasycznej tj: opera, koncerty instrumentalne, operetka, teatr muzyczny, itd itd.
Czy fascynuje Was taka kultura muzyczna, czy czerpiecie z muzyki klasycznej jakies korzyści, macie swoj ulubiony twor klasyczny, wycigacie jakies wnioski z klasyki, czy chodzicie do teatru, opery itd?

I odwrotnie, dlaczego nie lubicie tego typu muzyki, co Was odrzuca, jakie macie zdanie na ten temat?

pozdrawiam cieplutko🙂

nie mam nic przeciwko -lubie sobie posłuchać czasami-taka muza mnie odpreża i uspokaja 🙂))

Ja nie przepadam za operetka. Jesli chodzi o muzyke klasyczna - roznie, zaleznie od humoru.
W zasadzie czy muzyka grana przez orkiestry symfoniczne, np z filmow typu, powiedzmy, star wars, jest muzyka klasyczna? Chyba nie, ale sie nie znam, rozwiejcie moje watpliwosci.
Teatr - mam z nim do czynienia od dziecka. Nie jako aktor, ale jako widz. Moja rodzina sie tym zajmuje.

Lubię grać klasyczną na pianinie😉 Czasem słucham 😉))

nila pisze:

Lubię muzykę klasyczną. Chodzę do szkoły muzycznej, więc gram ją codziennie. Najbardziej lubię "Dla Elizy ".

popieram 🙂 tez to uwielbiam 🙂

kocham muzykę klasyczną i darzę ją ogromnym szacunkiem
moi faworyci to Ludwik Van oraz Mozart

wilkowy pisze:

kaspo pisze:Ja nie przepadam za operetka. Jesli chodzi o muzyke klasyczna - roznie, zaleznie od humoru.W zasadzie czy muzyka grana przez orkiestry symfoniczne, np z filmow typu, powiedzmy, star wars, jest muzyka klasyczna? Chyba nie, ale sie nie znam, rozwiejcie moje watpliwosci.Teatr - mam z nim do czynienia od dziecka. Nie jako aktor, ale jako widz. Moja rodzina sie tym zajmuje.muzyka klasyczna to muzyka klasyczna 🙂 filmowa często jest muzyką symfoniczną

I dziekuje bardzo bo nie bylem pewien. Sprosowujac wiec moja wypowiedz: klasyczna muzyke lubie, szczegolnie wagnera, a symfoniczna to uwielbiam 😃

dostane ciasteczko?