Ten, co siedział obok niejWłodzimierz Wysocki

ąc

Ten, co siedział obok niej

Włodzimierz Wysocki

Ta piosenka jest dostępna tylko z iSing Plus

Odblokuj lub
lubasza 1441 odtworzeń 11 nagrań

Za mały ekran 🤷🏻‍♂️

Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę

Tekst piosenki: Ten, co siedział obok niej

Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie ›

Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny ›

W ten wieczór, milcząc cały czas,
Patrzyłem na nią raz po raz,
Jak patrzą dzieci, jak patrzą dzieci,
Lecz ten, co siedział obok niej,
Powiedział do mnie: „Szybko, wiej!”
Powiedział do mnie: „Szybko, wiej!
Oberwiesz przecież”
Lecz ten, co siedział obok niej,
Powiedział do mnie: „Szybko, wiej!”
Powiedział do mnie: „Szybko, wiej!
Oberwiesz przecież”

I ten, co siedział obok niej,
Zaczynał we mnie, drażnił: „Ej!”
Nie piłem, wierzcie Nie piłem, wierzcie
Gdy chciałem odejść, ona mnie
Mówiła cicho: „Jeszcze nie”
Mówiła cicho: „Jeszcze nie,
Za wcześnie jeszcze”
Gdy chciałem odejść, ona mnie
Mówiła cicho: „Jeszcze nie”
Mówiła cicho: „Jeszcze nie,
Za wcześnie jeszcze”

Lecz ten, co siedział obok niej,
Pamiętał widać tamten dzień
Pod koniec roku, pod koniec roku
Z kolegą szedłem, patrzę - są!
Ich było ośmiu, cały rząd,
Ich było ośmiu, cały rząd
I on stał z boku
Z kolegą szedłem, patrzę - są!
Ich było ośmiu, cały rząd,
Ich było ośmiu, cały rząd
I on stał z boku
(Muza)

Ja miałem nóż, myślałem: „Cóż,
Nie jestem mięczak, ani tchórz
Uwaga, gady! Uwaga, gady!”
Walnąłem kogoś pięścią w twarz,
Krzyknąłem głośno: „Chciałeś - masz!”
Walnąłem kogoś pięścią w twarz -
Wstać nie dał rady
Walnąłem kogoś pięścią w twarz,
Krzyknąłem głośno: „Chciałeś - masz!”
Walnąłem kogoś pięścią w twarz -
Wstać nie dał rady

Lecz ten, co siedział obok niej,
Nawarzył piwa, krzyknął: „Ej!”
I wściekle ryknął, i wściekle ryknął
Za ręce ktoś pochwycił mnie,
Kolega krzyknął: „Trzymaj się!”
Kolega krzyknął: „Trzymaj się!”
Za późno krzyknął
Za ręce ktoś pochwycił mnie,
Kolega krzyknął: „Trzymaj się!”
Kolega krzyknął: „Trzymaj się!”
Za późno krzyknął

Tym razem oberwałem fest,
W więzieniu także szpital jest -
Ja tam leżałem, ja tam leżałem
A lekarz zwijał się, jak wąż,
„Wytrzymaj, bracie” - mówił wciąż,
„Wytrzymaj, bracie” - mówił wciąż
I wytrzymałem
A lekarz zwijał się, jak wąż,
„Wytrzymaj, bracie” - mówił wciąż,
„Wytrzymaj, bracie” - mówił wciąż
I wytrzymałem
Rozłąka minie, niczym deszcz
Niestety ona z innym jest
Wybaczam, wierzcie Wybaczam, wierzcie
Rzecz jasna wybaczyłem jej,
Bo z tym, co siedział obok niej,
Bo z tym, co siedział obok niej,
Pogadam jeszcze

Brak tłumaczenia!

Teledysk

Brak teledysku

Informacje

Włodzimierz Siemionowicz Wysocki (właśc. Владимир Высоцкий, Władimir Wysockij) (ur. 25 stycznia 1938, zm. 25 lipca 1980) – aktor, pieśniarz, poeta rosyjski. Jako aktor zyskał sławę swoimi kreacjami w Teatrze na Tagance oraz kilkoma rolami filmowymi. Dla większości był przede wszystkim pieśniarzem. Śpiewał niskim barytonem, przy akompaniamencie gitary (później również z orkiestrą) pieśni trudne, wymagające kunsztu aktorskiego i ekspresji. Read more on Last.fm

Słowa: brak danych
Muzyka: brak danych
Rok wydania: brak danych
Płyta: brak danych

Inne piosenki Włodzimierz Wysocki (100)

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy

Pobierz za darmo

Śpiewaj również
w aplikacji!