Następna stacjaTaco Hemingway

ąc

Następna stacja

Taco Hemingway

Ta piosenka jest dostępna tylko z iSing Plus

Odblokuj lub
tacosikparker909 137 odtworzeń 3 nagrania

Za mały ekran 🤷🏻‍♂️

Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę

Tekst piosenki: Następna stacja

Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie ›

Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny ›

Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny
Rano kac dopiero przyszedł,
Gdy mijałem Wawrzyszew
Stale pijany, mijam Stare Bielany
Stale nabuzowany,
w starych ubraniach, stale zaspany
Jakbym był religijny,
To bym poszedł na spowiedź
Ale mam kłopoty z Bogiem,
Myślę widząc Słodowiec
Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont
Znów nie starczyło mi na wydech,
Muszę wyjść na ląd
Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak
A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam
Artysta z teką myśli,
Że jest Matejką, a może Banksym
Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański
Ratusz Arsenał
Przedniojęzykowe "Ł",
Ja cierpię katusze teraz
Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska
Wraz z kababem wsiedli ludzie,
Mieląc mięso w pyskach
Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym
Jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum
Nawet nieźle,
Niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu
Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę
Jakiś typ chce moje miejsce chyba,
Stoi i łypie
Pole Mokotowskie
Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie
W wagonie głucha cisza,
Zaraz Metro Racławicka
Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska
Panowie bez żon, penisy ich świerzbią
Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno
Język spotyka zęby, a tam wina posmak
Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska
Wyjść muszę, już nie mogę dłużej
Deszcze, burze od skroni po móżdżek,
Tu dopiero Służew
Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów
Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów
Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy
Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy
Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich
Błagały, żebym dzielił się z nimi,
Zaraz Imielin
A teraz bądźcie cisi
Jak jacyś mnisi z Shaolin
Bardzo mnie głowa boli,
no słyszę, zaraz Natolin
I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty
Ostatnia stacja, Kabaty
Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym
Jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
Rodzina się pewnie modli i tęskni
Pewnie na pielgrzymce
Są u Matki Boskiej Licheńskiej
Bo ten melanż trwał mniej
Więcej ile Kongres Wiedeński
Ale wracam, łapię metro,
Stacja Dworzec Wileński
IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy
Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym
Teraz pociąg mija szybko
Stację Stadion Narodowy
Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy
Centrum Nauki Kopernik
Chłopak w dredach trzyma plecak,
w tym plecaku ma zielnik
Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń
Uśmiecham się doń,
Wychodzi jednak jakiś bezczelny
Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet
Kocha grać cygańskie rytmy,
Ale lubi też krzyczeć
Daję mu dwa złote,
Bowiem również lubię muzykę
Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę
Metro Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie,
Mieląc mięso w pyskach
Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset
Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ
Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego
Zwykła podróż metrem,
Ile tu jest wrażeń z tego
Ale koniec tej przejażdżki,
Muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo
Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego
Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym
Smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście

Brak tłumaczenia!

Teledysk

Brak teledysku

Informacje

Taco Hemingway jest warszawskim raperem i w stolicy "rozgrywa się akcja" jego debiutu - Trójkąt Warszawski, ale uniwersalność tekstów i wątków z pewnością trafi do każdego fana hip-hopu w Polsce. Niebanalny storytelling, bity i flow nie do podrobienia sprawiają, że Taco, to jedna z najbardziej szczerych i ciekawszych propozycji alternatywnego rapu. Read more on Last.fm

Słowa: brak danych
Muzyka: brak danych
Rok wydania: brak danych
Płyta: brak danych

Inne piosenki Taco Hemingway (100)

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy

Pobierz za darmo

Śpiewaj również
w aplikacji!