Rozmowa Szymka z Kapłanem świątyni życia (Dialog między Szymkiem a Kapłanem) – Szymek Czarodziej (Tekst)

Przyjemnie wyjść z tych zatęchłych katakumb
Jak znam życie
To ten typek Kalipso gdzieś się tu przyczaił
Albo on albo ktoś z dziwną
I tajemniczą wiadomością
Ooooooooo!!
Pokręciło cię?
Omało nie zszedłem na zawał
Przez te twoje wyskoki
Jesteś już niemal kompletny chłopcze
Integracja się powiodła
Ho Hola powoli
Zgubiłem się po słowie JESTEŚ
Odrodziłeś się
Twoje ciało i dusza były rozdzielone
Ale teraz znów są zintegrowane
Spowrotem jesteś całością
Chcesz powiedzieć że byłem trupem?
Nie
Byłeś zdezintegrowany
To jakaś bzdura jaja sobie ze mnie robisz
Nie mój chłopcze
Ja wątpie czy mój ubezpieczyciel to pokryje
Aby zakończyć proces integracji
Musisz zjeść owoc ze świętego drzewa
Czy to brzoskwinie?
Dojrzewające brzoskwinie absorwują energię
Życiową nie zbędną
Do zakończenia procesu integracji
Ble, nie cierpie brzoskwiń
Nie morzesz opuścić tego miejsca
Dopuki nie zjesz owocu ze świętego drzewa
W przeciwnym razie
Znów ulegniesz dezintegracji
A twoja dusza przeklęta na wieki
Szczeźnie w piekle
A to taka brzoskwiniowa kropelka?
Słucham?
No wież ma gwaranceje po po
Po co ja ci w ogóle o tym mówię
Gdy na ziemi zbierze się wystarczająco
Dużo energii życiowej
Brzoskwinia spadnie
I będziemy mogli dokończyć proces sanacji
A kiedy to będzie?
Kto wie
Niektóży czekają miesiącami
Znajdziemy ci jakieś zajęcie
Żebyś nie nudził się
W tak zwanym międzyczasie
MIESIĄCAMI!!
A wypchaj się
Co się stanie jak sam go sobie zerwę?
To najstraszliwsza zbrodnia!
Kradzież nie dojżałej brzoskwini niechybnie
Spowoduje czyjąś przedwczesną śmierć
Jakoś się z tym pogodzę
Ostrożnie chłopcze
Nie żartuj sobie
Los lubi płatać figle takim żartownisiom
Dobra, dobra wyluzuj się
Mam dla ciebie list
Zostawił go pewien stary czarodziej
Kalipso?!
Gdzie on jest?
Mam znim do pogadania!
Zniknął
Razem ze swoją młodą przyjaciółką
Kalipso z kobietą
Niemożliwe
Bardzo atrakcyjna osóbka
I bardzo skąpo odziana
Jeżeli wiesz co mam na myśli?
Wiem
Ale skąd u ciebie takie myśli?
Gdzie ten list?