Ojcze, co mam ci powiedzieć
Chociaż tak ciężko mi
Wiesz, dziękuję ci przecież
Życie zawdzięczam ci
Choć nie chciałeś mnie znać
Nie życzyłam ci źle
Jestem dziś na dnie czy wiesz
Czy jesteś tam gdzieś
Czy chociaż się starałeś
Przepraszam tato ale
Czasami nienawidzę cię
A mogłeś uratować mnie
Nie miałeś łatwo dobrze wiem
I życie nie głaskało cię
Lecz nie zapomnę moich krzywd
I modlę się by chociaż Bóg
Wybaczył ci
Tato, co mam ci powiedzieć
Nie wiem czy mam dziękować ci
Czy, czy gdybyś tu był
Czy całkiem inna byłabym
Nawet w najgorszej z chwil
Nie życzyłam ci źle
Choć nie umiem już żyć
Nie krzywdząc wciąż się
Czy chociaż się starałeś
Przepraszam tato ale
Czasami nienawidzę cię
A mogłeś uratować mnie
Nie miałeś łatwo dobrze wiem
I życie nie głaskało cię
Lecz nie zapomnę moich krzywd
I modlę się by chociaż Bóg
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Czy chociaż się starałeś
Przepraszam tato ale
Czasami nienawidzę cię
A mogłeś uratować mnie
Nie miałeś łatwo dobrze wiem
I życie nie głaskało cię
Lecz nie zapomnę moich krzywd
I modlę się by chociaż Bóg
Wybaczył ci