Wieczorem, gdy szliśmy wybrzeżem
A morze szumiało swą pieśń,
Właśnie tu na tym spacerze
Me serce zgubiło się gdzieś

Płyną statki do Malagi,
Płyną statki do Tangeru,
Tylko ja nad wodą stoję
I czekam na Twoją łódź
A nad wodą mewy białe
Takie śliczne rozszalałe,
Tylko ja nad wodą stoję
I czekam na Twoją łódź

Rybacy mi wczoraj mówili,
Żeś ty je odnalazł wśród skał,
Widzieli jak po nieś się schylił,
I zabrał ze sobą hen, w świat

Płyną statki do Malagi,
Płyną statki do Tangeru,
Tylko ja nad wodą stoję
I czekam na Twoją łódź
A nad wodą mewy białe
Takie śliczne rozszalałe,
Tylko ja nad wodą stoję
I czekam na Twoją łódź

Odszedłeś, mój miły, widziałam,
O drogę pytałeś się fal,
A fala i mewy dwie białe
W nieznaną poniosły cię dal

Płyną statki do Malagi,
Płyną statki do Tangeru,
Tylko ja nad wodą stoję
I na twoją czekam łódź
A nad wodą mewy białe
Takie śliczne rozszalałe,
Tylko ja nad wodą stoję
I czekam na Twoją łódź