Ty: Ciemna nocka księżycowa nad doliną
A za lasem ptak szczebiocze głośno tak
Ja do Ciebie przyjść nie mogę bo mi bronią
Choć tak bardzo chciałbym dzisiaj widzieć Cię
Ja:

Razem : Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienia lecz na łzy
Sercem gdy pokochasz do szczęścia namówi Cię
I na dobre i na złe zostaniesz Ty

Ty: Wiem że serce Twoje płacze głośno woła
Przyjdź mój miły bo mi ciebie bardzo brak
Co o Tobie mówią ludzie źli ja nie wierzę
Bo Cię kocham i kochać będę wciąż
Ja:

Razem : Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienia lecz na łzy
Sercem gdy pokochasz do szczęścia namówi Cię
I na dobre i na złe zostaniesz Ty

Ty : Dziś zostawisz okienko uchylone
Może szczęście będzie sprzyjać także mi
I przytulę Twoje serce utęsknione
I na zawsze w mej pamięci będziesz ty
Ja:

Razem : Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienia lecz na łzy
Sercem gdy pokochasz do szczęścia namówi Cię
I na dobre i na złe zostaniesz Ty