Dzisiaj bal u weteranów,
Każdy zna tych panów,
Bo tam co niedziela
Jest zabawy wiela
Choć komitet za wstęp bierzy
Czterdzieści halerzy,
Ale wyznać szczerzy,
Co wart ta, joj

A tam znowu jakiś frajer
Wielki pieniądz traci,
Trzy kolejki piwa
Przy bufecie płaci
Ty do niego ani słowa,
Naj ci Bóg zachowa,
Bo on z Łyczakowa
Jest, ta joj

A muzyczka, ino, ano,
A muzyczka rżnie,
Bo przy tej muzyczce
Gości bawią się (wesoło!)
Wszystko jedno, czy to męska,
Czy to damska jest,
Byli tylko rżnęła
Fest a fest
Maniuśka moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać jabłuszka,
Maniuśka,moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać!

A tam znowu jakaś szarża
Mocno się obraża,
Bo ja mam nagniotki,
Naj no pan uważa
Idź-że ty, nie gadaj wiele,
Ty cywilne ciele,
Bo cię w morda strzelę
Ta już, ta joj
A muzyczka, ino, ano,
A muzyczka rżnie,
Bo przy tej muzyczce
Gości bawią się (wesoło!)
Wszystko jedno, czy to męska,
Czy to damska jest,
Byli tylko rżnęła
Fest a fest
Maniuśka moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać jabłuszka,
Maniuśka,moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać!

A tam w tyli, pan Bazyli,
Przeprasza na chwili,
Bo mu spodnie pękli
Na samiutkiej tyli
Tu agrafką się nie chwyci
Trzeba iść po nici,
Bo się gołe świci
Fest, ta joj

A muzyczka, ino, ano,
A muzyczka rżnie,
Bo przy tej muzyczce
Gości bawią się (wesoło!)
Wszystko jedno, czy to męska,
Czy to damska jest,
Byli tylko rżnęła
Fest a fest
Maniuśka moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać jabłuszka,
Maniuśka,moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać!

O północy się zjawili
Jacyś dwaj cywili,
Mordy podrapane,
Włosy jak badyli
Nic nikomu nie mówili,
Ino w mordy bili
L bal zakończyli,
Ta już, ta joj
A muzyczka, ino, ano,
A muzyczka rżnie,
Bo przy tej muzyczce
Gości bawią się (wesoło!)
Wszystko jedno, czy to męska,
Czy to damska jest,
Byli tylko rżnęła
Fest a fest
Maniuśka moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać jabłuszka,
Maniuśka,moja Maniuśka,
Choćże ze mną rwać!