Szła babeczka do laseczka
Do zielonego cha,cha,cha
Do zielonego cha,cha, cha
Do zielonego
Napotkała dziadka z laską
Bardzo szczwarnego cha,cha,cha
Bardzo szczwarnego cha,cha,cha
Bardzo szczwarnego

Chodź do mnie,chodź do mnie nie krepuj się,
Bo miłość w tym wieku też zdarza się;
Chodź do mnie,chodź do mnie nie krepuj się,
Bo miłość w tym wieku też zdarza się;

No i poszła babcia z dziadkiem,
Poszli w ciemny las cha,cha,cha
Poszli w ciemny las, cha,cha,cha
Poszli w ciemny las,
Dziadek babcie pocałował,
Aż zaszumiał las cha,cha,cha
Aż zaszumiał las cha,cha,cha
Aż zaszumiał las

Oj,babciu,oj babciu nie krępuj się
Bo miłość w tym wieku też zdarz się;
Oj,babciu,oj babciu nie krępuj się
Bo miłość w tym wieku też zdarz się;

Droga babciu nie baw wnuków
Zacznij sobie żyć cha,cha,cha
Zacznij sobie żyć cha,cha,cha
Zacznij sobie żyć

Pracowałaś całe życie,
Czy tak musi być,cha,cha,cha
Czy tak musi być,cha,cha,cha,
Czy tak musi być,

Rzuć dzieci,rzuć wnuki,pójdź ze mną wraz,
Niech radość i szczęście nie minie nas
Rzuć dzieci,rzuć wnuki,pójdź ze mną wraz
Niech radość i szczęście nie minie nas;

No i poszła babcia z dziadkiem,
Wzięli sobie ślub cha,cha,cha
Wzięli sobie ślub cha,cha,cha,
Wzięli sobie ślub
A rodzinka zagniewana,
Nie ma na to słów cha,cha,cha
Nie ma na to słów cha,cha,cha,,
Nie ma na to słów

Wróć babciu wróć babciu,potrzebnaś nam,
Kto teraz posprząta,zgotuje nam;
Wróć babciu,wróć babciu,potrzebnaś nam,
Kto teraz posprząta,zgotuje nam

Ale babcia tak odrzekła,
Już roboty dość cha,cha,cha
Już roboty dość cha,cha,cha,
Już roboty dość
Mam już teraz swego męża,
Znów mnie kocha ktoś cha,cha,cha
Znów mnie kocha ktoś cha,cha,cha,
Znów mnie kocha ktoś

Nie wrócę już do Was, nie wrócę,nie
Odpocząć z małżonkiem już teraz chcę;
Nie wrócę już do Was, nie wrócę,nie
Odpocząć z małżonkiem już teraz chcę;