Wróciłam z podróży bogatsza o nowe doświadczenia
i muzyczne inspiracje. Oto jedna z nich.
Ciekawe,czy ktoś z was słyszał już gdzieś tę pełną energii piosenkę?
Co do mojego wykonania to mimo jetlagu,ogólnego zmęczenia i efektów klimatyzacji,nie mogłam się doczekać,żeby spróbować to zaśpiewać,więc wybaczcie pewne niedociągnięcia 😉