Jeść, pić, kochać (z moją gitarą) – Pod Budą ›
Za mały ekran 🤷🏻♂️
Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę
Tekst piosenki: Jeść, pić, kochać
Kiedy poranną sączę kawę
Rozgrzany po niedawnym śnie,
Przeglądam pierwsze strony gazet
I, mówiąc szczerze, boję się
Wokół ruiny i pożogi,
Płyną powodzie, spada śnieg
I wszędzie twarze pełne trwogi,
Bo zbliża się kolejny wiek
Więc ci dziękuję, losie, choćby tylko za to,
Że nie musiałem się urodzić pod wulkanem,
Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
Ale dzieciaki są przeważnie roześmiane
I chociaż czasem przyfruwają szare dni,
A przez mój ogród nie chce płynąć żyła złota,
To przecież zawsze mogłem robić rzeczy trzy:
Jeść, pić, kochać;
Jeść, pić, kochać
Kiedy poranną sączę kawę
I topię w niej niedawny sen,
Przeglądam pierwsze strony gazet
To jedno wiem, naprawdę wiem
Gdy dookoła puste słowa
I nowa bitwa wciąż u drzwi,
To trzeba umieć uszanować
Tę jedną chwilę, która lśni
Więc ci dziękuję, losie, choćby tylko za to,
Że nie musiałem się urodzić pod wulkanem;
Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
Ale dzieciaki są przeważnie roześmiane
I chociaż czasem przyfruwają szare dni,
A przez mój ogród nie chce płynąć żyła złota,
To przecież zawsze mogłam robić rzeczy trzy:
Jeść, pić, kochać;
Jeść, pić, kochać
Brak tłumaczenia!
Teledysk
Informacje
Pod Budą - krakowski zespół wokalno-instrumentalny powstały w 1977 roku. Gra muzykę z gatunku poezji śpiewanej. Pierwszy skład zespołu tworzyli: Krzysztof Gawlik - skrzypce, Jan Hnatowicz - gitara, Chariklia Motsiou - śpiew, Andrzej Sikorowski - śpiew; gitara, mandolina; lider. Anna Treter - śpiew; Andrzej Żurek - gitara basowa. Zespół wywodzi się z kabaretu założonego przez Bohdana Smolenia o tej samej nazwie, który działał do połowy lat 70. Read more on Last.fm
Słowa: | brak danych |
---|---|
Muzyka: | brak danych |
Rok wydania: | brak danych |
Płyta: | brak danych |
Ostatnio zaśpiewali
Inne piosenki Pod Budą (19)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
0 komentarzy
Brak komentarzy