Nastrojowa i wzruszająca ballada Mateusza Ziółko. Utwór opowiada historię miłosnych, dziecięcych wspomnień, gdzie symbolem jest wspólnie wybudowany domek na drzewie. Metaforą tej opowieści jest bezpieczeństwo i niewinność cechująca pierwsze uczucia towarzyszące w poznawaniu siebie. Sam artysta tak oto komentuje swoją piosenkę: „Dzielę się dziś z Wami sobą i historią, która dotyka wielu z nas. Często to, czego szukamy daleko, w niewłaściwych miejscach, jest tak naprawdę cały czas obok nas na wyciągnięcie ręki. Miłość zawsze jest tuż obok… trzeba tylko po nią sięgnąć".