Piotrek

@pepe1975

Wiadomość

Kilka słów o mnie

Zobacz więcej

Wszyscy coś o sobie piszą więc chyba wypada coś rzec. 🙂🙂
Pisać o sobie nie jest łatwo. Muzyka towarzyszyła mi zawsze. I mam nadzieję, że będzie. Nie jestem zawodowym wokalistą. Śpiewam, bo uważam to za lepszą formę spędzania wolnego czasu od przesiadywania w tanich barach z drogim piwem. A dodatkowo, nie odniosłem dotąd wrażenia, że krzywdzę kogoś swoim hobby. Pamiętam, gdy poznałem moją lepszą połowę ostrzegłem ją, że zawsze będę miał kochankę - Muzykę. Bo jak ją inaczej nazwać? Można się jej zwierzyć, dobrze się z nią bawić a bywa, że potrafi Cię doprowadzić do emocjonalnego orgazmu. Nie mam ulubionego gatunku muzycznego. A na dodatek, wraz z upływającym nieubłaganie czasem, zaczynam odkrywać muzykę, która dawniej nie wzbudzała mojego zainteresowania. Sięgam np. do tradycyjnego jazzu nowoorleańskiego,rock`n roll`a z lat 50` i 60`, lubię rockowe brzmienie Van Halen, rozkoszuję się "Trzema Tenorami" , "ładuję baterie " Iron Maiden, by za chwilę dać się ponieść anielskim wręcz wokalom Withney (RIP) czy Celine Dion aby po chwili zrobić zwrot ku Depeche Mode. Mógłbym wymieniać do rana. Muzyka dziś. Niestety, jestem nią częściej rozczarowany niż zachwycony. Dlaczego, zapytacie ? Porównać to można do układów damsko- męskich. Kiedyś, (kiedy ten problem mnie dotyczył) za Dziewczyną trzeba było się...nachodzić, czymś Jej zaimponować, starać się, czekać na jej przychylność....no wiecie o co chodzi. Jak już się z tobą umówiła, to najpierw spacer, za parę dni jakieś kino itd... Taka była muzyka kiedyś. A dziś? Mam to nieszczęście, że mam względne pojęcie o tym jak powstaje większość dzisiejszych "przebojów"... W zasadzie nie trzeba być Muzykiem, żeby sklecić coś, co ludzie "łykają jak pelikany". A co najgorsze, nawet dobrzy Muzycy klecą takie bzdety " bo to się sprzedaje". Dzisiejsza muzyka ( Z KILKOMA WYJĄTKAMI !!!! ) nie ma w sobie niczego z tej "dziewczyny sprzed lat" ... To łatwa "panienka z dyskoteki" która za drinka zrobi Ci....Ma na czole wytatuowane " HEJ JESTEM DOBRA, BIERZ MNIE". No i ją biorą. Lecz czy ktoś z Was zwrócił uwagę na to, jak szybko te "panienki" znikają ??? Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego wciąż ISTNIEJĄ przeboje nagrane kilkadziesiąt lat temu, a o wielu "przeboikach" sprzed roku mało kto pamięta ??? Nie zaryzykuję stwierdzenia, że wszystko co dobre w muzyce, już się wydarzyło....Jeszcze nie. Wciąż czekam z nadzieją. Ale coraz częściej WYŁĄCZAM radio czy TV i zarzucam na talerz czarną płytę ABBEY ROAD.... Tyle o mnie 🙂🙂

Najnowsze nagrania

Brak duetów

Brak piosenek

Polubione

Najnowsze wpisy

Kilka słów o mnie

Wszyscy coś o sobie piszą więc chyba wypada coś rzec. 🙂🙂
Pisać o sobie nie jest łatwo. Muzyka towarzyszyła mi zawsze. I mam nadzieję, że będzie. Nie jestem zawodowym wokalistą. Śpiewam, bo uważam to za lepszą formę spędzania wolnego czasu od przesiadywania w tanich barach z drogim piwem. A dodatkowo, nie odniosłem dotąd wrażenia, że krzywdzę kogoś swoim hobby. Pamiętam, gdy poznałem moją lepszą połowę ostrzegłem ją, że zawsze będę miał kochankę - Muzykę. Bo jak ją inaczej nazwać? Można się jej zwierzyć, dobrze się z nią bawić a bywa, że potrafi Cię doprowadzić do emocjonalnego orgazmu. Nie mam ulubionego gatunku muzycznego. A na dodatek, wraz z upływającym nieubłaganie czasem, zaczynam odkrywać muzykę, która dawniej nie wzbudzała mojego zainteresowania. Sięgam np. do tradycyjnego jazzu nowoorleańskiego,rock`n roll`a z lat 50` i 60`, lubię rockowe brzmienie Van Halen, rozkoszuję się "Trzema Tenorami" , "ładuję baterie " Iron Maiden, by za chwilę dać się ponieść anielskim wręcz wokalom Withney (RIP) czy Celine Dion aby po chwili zrobić zwrot ku Depeche Mode. Mógłbym wymieniać do rana. Muzyka dziś. Niestety, jestem nią częściej rozczarowany niż zachwycony. Dlaczego, zapytacie ? Porównać to można do układów damsko- męskich. Kiedyś, (kiedy ten problem mnie dotyczył) za Dziewczyną trzeba było się...nachodzić, czymś Jej zaimponować, starać się, czekać na jej przychylność....no wiecie o co chodzi. Jak już się z tobą umówiła, to najpierw spacer, za parę dni jakieś kino itd... Taka była muzyka kiedyś. A dziś? Mam to nieszczęście, że mam względne pojęcie o tym jak powstaje większość dzisiejszych "przebojów"... W zasadzie nie trzeba być Muzykiem, żeby sklecić coś, co ludzie "łykają jak pelikany". A co najgorsze, nawet dobrzy Muzycy klecą takie bzdety " bo to się sprzedaje". Dzisiejsza muzyka ( Z KILKOMA WYJĄTKAMI !!!! ) nie ma w sobie niczego z tej "dziewczyny sprzed lat" ... To łatwa "panienka z dyskoteki" która za drinka zrobi Ci....Ma na czole wytatuowane " HEJ JESTEM DOBRA, BIERZ MNIE". No i ją biorą. Lecz czy ktoś z Was zwrócił uwagę na to, jak szybko te "panienki" znikają ??? Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego wciąż ISTNIEJĄ przeboje nagrane kilkadziesiąt lat temu, a o wielu "przeboikach" sprzed roku mało kto pamięta ??? Nie zaryzykuję stwierdzenia, że wszystko co dobre w muzyce, już się wydarzyło....Jeszcze nie. Wciąż czekam z nadzieją. Ale coraz częściej WYŁĄCZAM radio czy TV i zarzucam na talerz czarną płytę ABBEY ROAD.... Tyle o mnie 🙂🙂

Wywiad

  • 🎤🎤 Śpiewanie dla mnie jest:
    Ucieczką
  • 🗣🗣 Mój głos brzmi podobnie do:
    Cholera wie 🙂🙂 Brzmi jak chce 🙂🙂
  • 🎧🎧 Ulubiony gatunek muzyki:
    DOBRA
  • 👍👍 Lubię:
    No pewnie
  • 👎👎 Nie lubię:
    No raczej.
  • 🏆🏆 Moja osiągnięcia:
    Za mało miejsca ...
  • ⚡ Zainteresowania:
    No więc....
  • 👨‍🎤👨‍🎤 Ulubiony wykonawca:
    Zbyt wielu.
  • 📖📖 Ulubiona książka:
    Z obrazkami
  • 🎬🎬 Ulubiony film:
    Każdy z Sir Anthony Hopkins`em Al`em Pacino

Statystyki

  • Nagrań:
    315
  • Łącznie odsłuchań:
    196615
  • Odwiedzin profilu:
    32990
  • Na iSing od:
    21 września 2009