penelopee

Ising odkryłam przez przypadek. Nie jestem tu, by prezentować swe nagrania, bo wiem, że byłyby marnej jakości. 😉
Podśpiewuję sobie dla siebie, korzystam z ising, ale nie zapisuję wykonań, co by Wam uszy nie popękały.

Staram się oceniać obiektywnie. Dla wielu z Was to zabawa i nie bierzecie na poważnie wszystkich ocen 6/6, ale są tacy, którzy, dostając takie noty, uwierzą w siebie, choć nie powinni, bo ze śpiewem im nie po drodze.

Znajdą się tu również osoby, które marzą o karierze i chcą, aby muzyka odegrała poważną rolę w ich życiu.
Nie potrzebują oni zachwytów, a merytorycznej oceny, żeby mogli się dokonalić.

Specjalistą nie jestem, ale ucho mam, więc będę oceniać szczerze i zawsze kulturalnie.

Jeśli czujesz się skrzywdzony przez moją ocenę, to włóż ją między bajki i toń w nieszczerym zachwycie.