niedzwiedzniestary
@niedzwiedzniestary
Polecam posłuchać
3:34
Hallelujah (wersja po polsku)
Alexandra Burke
Druga wersja wczorajszego nagrania. Z lepiej ustawionym mikrofonem i prawie bez sapania. Ja jeszcze zadowolony nie jestem, ale jak to mówią w branży: "Solista nie musi mieć głosu, ale tupet." I ten mam.
Starej wersji nie kasuję, niech będzie na pamiątkę. Dziwię się, że cieszy się większą popularnością od tej.
Czyżby lęk przed doskonałością? Zatem jak nagram coś naprawdę dobrze, to nikt tego nie posłucha. Strach się bać!
Najnowsze nagrania
-
3:34
Hallelujah (wersja po polsku) – Alexandra Burke
Druga wersja wczorajszego nagrania. Z lepiej ustawionym mikrofonem i prawie bez sapania. Ja jeszcze zadowolony nie jestem, ale jak to mówią w branży: "Solista nie musi mieć głosu, ale tupet." I ten mam. Starej wersji nie kasuję, niech będzie na pamiątkę. Dziwię się, że cieszy się większą popularnością od tej. Czyżby lęk przed doskonałością? Zatem jak nagram coś naprawdę dobrze, to nikt tego nie posłucha. Strach się bać!7 grudnia 2013 -
3:34
Hallelujah (wersja po polsku) – Alexandra Burke
Spontaniczne nagranie po wysłuchaniu innych, zwłaszcza tych złośliwie i niekulturalnie komentujących. Złośliwość komentarza ma się zawsze odwrotnie proporcjonalnie do własnego wykonawstwa. Nagram ponownie, bez sapania i będzie lepiej. Chociaż niedźwiedzie sapią - taka ich natura. Zapraszam do nowszego, lepszego nagrania. Chyba, że ktoś czuje się lepiej słuchając tego - to proszę bardzo.6 grudnia 2013 -
3:11
Can't help falling in love – Elvis Presley
A to samo "belcanto" do Elvisa. Nie zawsze bello, ale cantabile. Następnym razem będzie "z podparciem", po rozśpiewaniu i na stojąco. Wtedy zobaczymy, he, he (groźnie).6 grudnia 2013 -
3:11
Can't help falling in love – Elvis Presley
Elvis forever z odrobiną belcanta, którego niestety nie słychać, bo niczego nie wykupiłem, a komputer, na którym nagrywałem, szwankował. Jednak ze względu na piękno Priscilli oraz pieniądze śp. Elvisa włożone w jej operacje plastyczne - nagranie, choć nieistniejące, zostaje. Wszakże muzyka idealna jest zawsze piękniejsza od realnej.6 grudnia 2013 -
4:00
To ostatnia niedziela – Mieczysław Fogg
Fogg wiecznie żywy. Dedykuję wszystkim kobietom, które na mnie nie zasługiwały. Pierwsze nagranie, bez pogłosu, bez dobrze ustawionego mikrofonu - brzmi przedwojennie.5 grudnia 2013
5 nagrań
Brak duetów
Brak piosenek
Brak polubionych
Najnowsze wpisy
Brak wpisów
Kilka słów o mnie
"Słowa, słowa, słowa" - Hamlet. Liczy się śpiew.
Jestem dokładnie tym "kulturalnym panem", którego każda pani pisząca anonse chce poznać.
Wywiad
-
- 🎤 Śpiewanie dla mnie jest:
- Sposobem wyrażania emocji, zwykle uśpionych.
-
- 🗣 Mój głos brzmi podobnie do:
- Młodego Fogga oraz innych jeszcze niezdartych i nieprzepitych barytonów.
-
- 🎧 Ulubiony gatunek muzyki:
- Operowa, kantatowo-oratoryjna, poezja śpiewana, chansons.
-
- 👍 Lubię:
- Wiele rzeczy w tym siebie.
-
- 👎 Nie lubię:
- Chyba jeszcze więcej, głównie chamstwa i góralskiej muzyki.
-
- 🏆 Moja osiągnięcia:
- Niewymienianie osiągnięć w kwestionariuszach.
-
- ⚡ Zainteresowania:
- Liczne, ostatnio cross fit i podnoszenie ciężarów.
-
- 👨🎤 Ulubiony wykonawca:
- Dietrich Fischer-Diskau, Andreas Scholl, Edita Gruberova.
-
- 📖 Ulubiona książka:
- "Sword of honour", Evelyn Waugh.
-
- 🎬 Ulubiony film:
- "Solaris", Tarkowskiego.
Statystyki
-
- Nagrań:
- 5
-
- Łącznie odsłuchań:
- 803
-
- Odwiedzin profilu:
- 754
-
- Na iSing od:
- 5 grudnia 2013