Własne – Od początku...

9 1 0 9 maja

kosmita06 Plus

70 subskrybentów

Od początku… Tam daleko w tęsknocie Wspomnienia wrota otwierają. Dzwon myśli brzmienia nabiera. A na głowie dzban źródlanej wody. W modlitwie… to co może być. Z barki sieć rzucona w wodę. Po kamiennych schodach trzeba iść, Żeby dostrzec z góry swą nagrodę. Czasem trzeba na pustyni kopać, By piach w rzekę życia zmienić. I wejść na wieżę Babel, By istnienia język poznać. Na głowie opaska wyobrażeń. Mieczem żądań włada wprawna myśl. W oczach iskra wznieca płomień. Od początku niekiedy trzeba iść.

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy