dobra. już zablokowałem oceny i komentarze. i dziękuję jak się komuś podoba. serduszko wystarczy.

wybiegnę prewencyjnie w przód. nie dam się uśpić na pochwałach, aby ktoś mi kiedyś jak sprzęt będzie lepszy i jakość nagrań moich faktycznie wybitna - przecież ja siebie słyszę, oraz te zanieczyszczenia i trzaski, oraz brak wbicia się w bit. ale jak się czyściej wbiję, zaręczam nie podejmę żadnej polemiki z krytyką. znam życie show-biznes aż za bardzo, zwłaszcza społeczność ising. tu się zmieni nic mimo lat. chyba że na gorsze. dziennie poświęcam parę godzin na śpiew z podkładu karaoke - gdzie nagrań jest około 50. prawdę mówiąc 50 piosenek to ja jednego dnia bym mógł więcej nagrać. nagrywam aby siebie posłuchać i to między innymi. bo na bank djdarek nie śpiewam wszystkiego na 6 gwiazdek. bo 6 jest lepiej od oryginału. ja ci nawet na 5 nie zaśpiewam. samokrytycznie postawił bym sobie maks 2+. 3 może w 5, 7 nagraniach. gdzie ci tu na kaczkę dziwaczkę przy trzeszczeniu sześć. człowieku weś się z lekka zastanów, bo albo masz coś ze słuchem, albo nie wiem co. staram się być kulturalnie kulturalny i delikatny. ale czytać pod każdą piosenką genialne. świetne. wybitne 6. to już lepiej mi nie stawiaj ocen i słuchaj jedynie. dzięki - jeżeli uraziłem przepraszam bardzo. bo do tego dojdzie, że zablokuję dodawanie komentarzy.