Anne Bell – Laleczka z saskiej porcelany (cover)

150 0 5.8 13 listopada 2013

erza

29 subskrybentów

🙂 Tekst: Odkąd pamięta zawsze stała Na toaletce obok lustra W białych baletkach wychylona W powietrzu uniesiona nóżka Nudziła się wśród bibelotów Kurz wyłapując w suknie złotą I tylko z dołu perski dywan Czasem jej puszczał perskie oko. Ref. Laleczka z saskiej porcelany Twarz miała bladą jak pergamin Nie miała taty ani mamy I nie tęskniła ani, ani. Aż dnia pewnego na komodzie prześliczny książę nagle stanął Kapelusz miał w zastygłej dłoni I piękny uśmiech z porcelany A w niej zabiło małe serce Co nie jest taką prostą sprawą I śniła, że dla niego tańczy A on ukradkiem bije brawo Ref. Laleczka z saskiej porcelany Twarz miała bladą jak pergamin Nie miała taty ani mamy I nie tęskniła ani,ani. Jej siostrą była dumna waza A bratem zabytkowy lichtarz Laleczka z saskiej porcelany Maleńka śliczna pozytywka. Lecz jakże kruche bywa szczęście W nietrwałym świecie z porcelany Złośliwy wiatr zatrzasnął okno I książę rozbił się "na amen" I znowu stoi obok lustra Na toaletce całkiem sama I tylko jedna mała kropla Spłynęła w dół po porcelanie Laleczka z saskiej porcelany twarz miała bladą jak pergamin na zawsze odszedł ukochany a ona wciąż tęskniła za nim

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

5 komentarzy

Brak komentarzy

Zaśpiewaj również
w aplikacji

Karaoke nr 1 w Polsce