Piosenka pochodząca ze ścieżki dźwiękowej do filmu „Na bank się uda” oraz jednocześnie z najnowszej płyty Mroza zatytułowanej „AURA”. Sam Mrozu tak komentuje swój utwór: „Pisanie muzyki pod film to niezłe wyzwanie, którego zawsze chciałem się podjąć. Kiedy przeczytałem scenariusz, oraz zobaczyłem obsadę „Na bank się uda", to udać się musiało. Był to bardzo inspirujący impuls, który szybko stworzył projekcję w mojej głowie. Razem z Rasem (Rasmentalism) mieliśmy nie lada frajdę siedząc nad tekstem, w którym myślę, że udało nam się oddać ducha fabuły, a muzyczna warstwa bujającego „ghetto soulu” jeszcze to podkreśliła”.