urlopowo.
dziś pływałam! po prawie 2 latach od ostatnich cotygodniowych wizyt na basenie i niemal rok po jednorazowym pandemicznym wyskoku w ubiegłe wakacje. w planie wyrobienie karty mieszkańca, która uprawnia mnie do wejścia na nowe miejskie baseny za pół ceny, i wdrożenie od nowa reżimu regularnych wizyt 🙂